Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coroczne łatanie już niebawem

Ewelina Piotrowska
Kierowcy załamują ręce nad stanem włocławskich ulic. Nadzieją nie napawają ich nawet zapowiadane pozimowe remonty. Ich zdaniem, będą to kolejne pieniądze wyrzucone w błoto.

Kierowcy załamują ręce nad stanem włocławskich ulic. Nadzieją nie napawają ich nawet zapowiadane pozimowe remonty. Ich zdaniem, będą to kolejne pieniądze wyrzucone w błoto.

<!** Image 2 align=none alt="Image 169316" sub="Ulica Stodólna jest jedną z tych dróg, które co roku nadają się do remontu Fot. Jarosław Czerwiński">Miejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na przebudowę nawierzchni dróg powiatowych i gminnych na terenie Włocławka. Znany jest zakres prac.

- Będą polegały na frezowaniu istniejących nawierzchni i ułożeniu nowych dywaników bitumicznych na całej powierzchni jezdni - mówi Andrzej Sołtysiak z Biura Prasowego UM. - Będą to gruntowne remonty najbardziej zniszczonych po zimie ulic, w szczególności tych, na których występuje duże natężenie ruchu.

<!** reklama>Oszacowano, że w ramach zadania przebudowane będzie około 45 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni ulic, 600 metrów kwadratowych powierzchni zatok autobusowych, 500 metrów krawężników, 3 tysiące metrów kwadratowych powierzchni oznakowania poziomego, 26 sztuk zaworów, 119 sztuk wpustów ulicznych i 125 sztuk studzienek. Liczby może i robią wrażenie, ale na pewno nie na kierowcach.

- Śmiać mi się chce, jak słyszę o tych wielkich remontach po zimie - mówi Adrian Wasilewski z Zazamcza. - Świetnym przykładem jest ulica Warszawska. Droga była wyremontowana, chwilę później mieliśmy tam dziurę na dziurze, więc zaczęło się słynne włocławskie łatanie i co roku mamy ten sam schemat. Jak dla mnie, świadczy to tylko o nieudolności tych, którzy siedzą pod krawatami w Miejskim Zarządzie Dróg.

- Chwalą się, że za nasze podatki będą poprawiać to, co za poprzednie pieniądze zrobili źle? - pyta pan Dariusz z ul. Polnej. - By się chociaż nie ośmieszali. Szanowni inżynierowie, dajcie sobie spokój, za rok dziury będą w tych samych miejscach dwa razy takie. Inwestujmy lepiej w kolejne znaki ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Teraz proponuję do 20. W tym nasi zarządzający drogami są najlepsi. Specjaliści od znaków.

Pytaliśmy w MZD o terminy prac, koszty i listę ulic. Niestety, dyrekcja nie spieszy się z przekazaniem informacji mieszkańcom miasta. Jak podała sekretarka, dyrektor miał powiedzieć: „Jak będzie odpowiedź, to wyślemy, mamy na to dwa tygodnie”. Zatem do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska