Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CSW w 2017 roku: - Sztuka nie jest dla wybranych

Paulina Błaszkiewicz
Dyrektor Wacław Kuczma zapowiada pięć dużych wystaw w CSW
Dyrektor Wacław Kuczma zapowiada pięć dużych wystaw w CSW Dariusz Bloch
Z Wacławem Kuczmą, dyrektorem Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” w Toruniu, rozmawia Paulina Błaszkiewicz.

W 2016 roku w CSW było kilka znaczących wystaw, m.in. Davida Cronenberga czy Jerzego Dudy-Gracza. Jakie są plany CSW na ten rok?

Jeśli chodzi o wystawy, to w tym roku planujemy pięć dużych realizacji. Jedna to wystawa retrospektywna Natalii LL. Wiosną przypada 80. rocznica jej urodzin i chcemy zaprezentować cały przekrój jej twórczości. To artystka, która bardzo mocno odcisnęła swoją osobę w przestrzeni polskiej sztuki na przełomie XX i XXI wieku. Pani Natalia będzie z nami na wernisażu wystawy, którą będzie można oglądać od maja do końca października. Dwie następne realizacje to kolekcja prac Krzysztofa Musiała, która dotyczy polskiej sztuki po 1945 roku. Prezentuje prace m.in. Brzozowskiego czy Wróblewskiego, ale też twórców bardzo młodych. Była nawet taka sugestia, by ci twórcy młodzi zdominowali wystawę. Zobaczymy. Część tej wystawy była prezentowana w 2016 roku w Hiszpanii. To było około 60 prac. My chcemy pokazać 200.

Czytaj też: 17-latka z Torunia oskarżona o porwanie byłego chłopaka

Przekrój polskiej sztuki?

Tak, to wystawa zarazem edukacyjna, bo będzie można prześledzić, jak polska sztuka, a szczególnie rysunek, malarstwo czy grafika, rozwijała się po 1945 roku w Polsce. To cenny materiał dla ludzi młodych. Nasze trzecie duże wydarzenie to wystawa współczesnej sztuki Białorusi. Nie było białoruskiej twórczości w Polsce w tak dużym zakresie. Nie wiem, czy uważa się, że Białoruś to kraj zapomniany? Ja po doświadczeniach ze sztuką litewską i sugestiach Krzysztofa Stanisławskiego, który będzie kuratorem tej wystawy i jest jej pomysłodawcą, uważam, że jest wielki potencjał w tym, co się dzieje na Białorusi. Pewnie ta wystawa będzie miała jakiś rys polityczny, ale nie jest to warunek. Chodzi nam przede wszystkim o wartości artystyczne.

Zobacz też

Jordanki mają mocną konkurencję w walce o Mies van der Rohe Award. A to tylko rywale z kraju...

CKK Jordanki norminowane do prestiżowego Mies van der Rohe Award!

Jesienią na pewno nie zabraknie wystawy związanej z festiwalem Camerimage?

Owszem, ale jeszcze za wcześnie, by zdradzać szczegóły. Ten rok rozpoczynamy od wystawy World Press Photo, która cieszy się dużą popularnością. Chcemy tak kierować linię programową, by była ona skierowana do szerokiej publiczności. Chcę, by Centrum Sztuki Współczesnej nie było instytucją, która ma bardzo wąskie grono odbiorców.

Stąd fotografie Bryana Adamsa, rekwizyty z filmów Cronenberga i stroje Katarzyny Konieczki, która ubierała Lady Gagę?

Tak. Pod koniec roku planujemy festiwal mody i designu. Chodzi nam o to, by pokazywać nie tylko zawężoną działalność sztuki czystej czy typowych działań artystycznych, bo przecież nie można oderwać od siebie malarstwa, nowych technologii i mutimediów, projektowania graficznego czy też designu. Sztuka jest działaniem, które dotyka nas na co dzień i trzeba ją pokazywać wielowymiarowo. Ona nie jest czymś oderwanym, ekskluzywnym, kierowanym do potężnych mózgów. Sztuka jest dla wszystkich. Z tego między innymi powodu chcemy zmienić sposób wystawienniczy, by pokazywać dzieła np. w kontekście czasów, w których one powstały. Już wiążemy wystawy z produkcjami filmowymi, spotkaniami.

Czytaj dalej - kliknij poniżej

W ubiegłym roku dokonał Pan dużych zmian kadrowych w CSW. W tym roku też planuje Pan zmiany?

Większych zmian już nie będzie. Z redukcji jednego stanowiska nawet się wycofałem za sugestią związków zawodowych. Obecnie mamy 43 pracowników, łącznie z obsługą techniczną.

Czytaj też: Po Kuchennych Rewolucjach - restauratorka stanie przed sądem!

Jaki jest budżet CSW na ten rok?

Taki sam jak w roku ubiegłym - 6 milionów złotych na wszystko.

Planuje Pan nowe zakupy do kolekcji CSW?

W zeszłym roku kupiliśmy trzy prace Władysława Hasiora oraz prace pochodzące z archiwum kultury niezależnej, głównie z lat 80. W tym roku planujemy zakup dwóch prac Beresia, Dudy-Gracza i kilka innych. Mam nadzieję, że dostaniemy też prace panii Natalii LL. Przeznaczymy na te zakupy około pół miliona złotych.

Instytucja w tym roku będzie zarabiać, np. poprzez wynajem?

Z tym jest problem ze względu na ogromną liczbę naszych wydarzeń, ale my nie jesteśmy instytucją, która ma zarabiać, i o tym powinni pamiętać wszyscy święci politycy. Mamy misję do spełnienia, z której dochód pojawi się w postaci młodych osób, które do nas teraz przychodzą. To one za 20 lat będą kształtować gospodarkę tego kraju. Jeżeli ktoś nie umie przełożyć znaczenia kultury i sztuki na rozwój gospodarczy, to powinien odejść od polityki.

Zobacz też

Toruń z lotu ptaka. Zobacz także: Oto najpiękniejsza modelka Torunia! [DUŻO ZDJĘĆ]

Toruń z lotu ptaka [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska