Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cuda i dziwy dzieją się na ulicy Targowej

Justyna Wojciechowska-Narloch
Roboty przy ul. Targowej przeciągają się z powodu zaplanowanej tam inwestycji
Roboty przy ul. Targowej przeciągają się z powodu zaplanowanej tam inwestycji Grzegorz Olkowski
Chaos - tak modernizację ul. Targowej na odcinku od Pająkowskiego do Żółkiewskiego określają okoliczni mieszkańcy. Opowiadają też o dziwnych praktykach stosowanych przez wykonawcę.

[break]
- Mieliśmy tu już chyba wszystko: od brodzenia w piachu po kostki, po zagrożenie wpadnięciem do głębokiego, niezabezpieczonego wykopu. Był moment, kiedy ani ulicą, ani chodnikiem nie dało się przejść z wózkiem dziecięcym. I to wszystko trwa już od ponad miesiąca, a końca nie widać - skarży się Czytelnik z Jakubskiego Przedmieścia.
Warta 692 tys. zł modernizacja ul. Targowej na odcinku od Pająkowskiego do Żółkiewskiego zgodnie z planem zakończyć się miała 10 sierpnia. Powodem planowego remontu był fatalny stan nawierzchni oraz chodników. Wiadomo, że termin nie zostanie dotrzymany.
- Został on wydłużony o dwa tygodnie z powodu inwestycji, która jest zaplanowana w sąsiedztwie. Będzie tam budowany blok. Poproszono nas, żeby niejako za jednym zamachem wykonać przyłącza gazowe oraz wodne. Chodziło o to, by potem nie rozkopywać świeżo zrobionej ulicy - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka MZD. - Głębokie wykopy przy ul. Targowej związane były ze wspomnianymi przyłączami gazowymi oraz wodnymi.
Rzeczniczka podkreśla też, że wykonawcy remontu ul. Targowej pracują w trudnych warunkach. Chodzi o upały, suszę, kurz i bardzo duże natężenie ruchu pieszego w tym rejonie.
Mieszkańcy generalnie są wyrozumiali, ale pewnych zachowań ekipy nie rozumieją. Chodzi o sprawę remontu jednego z parkingów, o którym zbyt późno poinformowano.
- Jest sezon urlopowy, ludzie wyjeżdżają na wakacje. Oni powiesili kartkę „nie parkować” na dzień przed rozpoczęciem robót. Na parkingu został samochód sąsiada, który w tym czasie był na wakacjach. Robotnicy rozkopali cały parking, a jego auto zostawili na środku, na takiej wysepce - opowiada Czytelnik. - Człowiek wrócił z urlopu i zdębiał. Sam podsypywał ziemię i układał deski, żeby jakoś swój samochód wydostać. Na szczęście mu się udało.
- Taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce, potwierdził nam to wykonawca - dodaje Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Roboty prowadzone były jednak tak, żeby nie uszkodzić auta. Jego właściciel nie zgłaszał żadnych roszczeń. Gdyby poprosił o pomoc w przestawieniu auta, to na pewno by ją otrzymał.
Sytuacja przy ul. Targowej się klaruje. Ułożona została już pierwsza warstwa asfaltu oraz chodniki. Zalega na nich piasek, ale taki jest wymóg technologiczny. W przyszłym tygodniu robotnicy wyleją ostatnią warstwę masy na ulicę i wykonają oznakowanie poziome. Potem zostanie im jeszcze odtworzenie terenów zielonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska