"Czarne Błoto". Wkrótce premiera najnowszego filmu Ryszarda Kruka

Toruński reżyser Ryszard Kruk zaprezentuje swój najnowszy film na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych OFF Cinema. W czasach pandemii pokazy odbywają się hybrydowo - zarówno w sali kinowej, jak i online. Blok konkursowy, w tym film „Czarne Błoto” można oglądać od 13 do 18 października pod adresem:ckzamek.bilety24.pl/nfrontbuy/buy/id/314669

To nie biografia

Bohaterem dokumentu jest Zbigniew Jaskólski - mieszkaniec Czarnego Błota, hodowca kóz, znany toruński dziennikarz. Sielankowa opowieść z Koziego Zakątka porusza ważny temat choroby afektywnej dwubiegunowej. To zaproszenie do miejsca harmonii, które powinno rozwijać się w zrównoważony sposób po to, by zapewnić wszystkim istotom zdrową i bezpieczną przyszłość. Film został dofinansowany przez Gminę Miasta Toruń, Województwo Kujawsko-Pomorskie i Powiat Toruński.

Zacząłem się interesować tym, co jest tu i teraz. To nie jest kolejny film biograficzny jak to było w przypadku Republiki, czy Ziggy Dusta. Szukałem tematu, który jest ważny i trudny zarazem - mówi o swoim najnowszym filmie Ryszard Kruk.

Reżyser "Czarnego Błota" poznał bohatera dokumentu wiele lat temu. Potem spotkał go na jednym z jarmarków ekologicznych.

- Zbyszek zaprosił mnie do siebie na wieś. Gdy tam pojechałem, poczułem się jak przy "Taksówkarzu". Tak jak wsiadłem do taksówki, tak na tej wsi poczułem, że ten bohater mnie uwiódł i muszę opowiedzieć jego historię, która nie jest łatwa - opowiada reżyser.

Film przełamuje tabu

"Czarne Błoto" to film o ekologii, roli zwierząt w życiu człowieka, chorobie, która towarzyszy przez całe życie i miłości. Kruk w swoim najnowszym filmie stara się pokazać, jak ważna jest obecność drugiej osoby w chorobie, która bardzo często nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Zbigniew Jaskólski jeszcze nie widział filmu ze swoim udziałem, ale jak mówi Ryszard Kruk, to, że zdecydował się pokazać swoje życie o czymś świadczy. Dla reżysera było to wielkie wyzwanie.

- Gdy mówiłem, że chcę zrobić taki film słyszałem od niektórych osób, że tego tematu lepiej nie dotykać. Z kolei dziś słyszę, że bardzo dobrze, że go zrobiłem, bo to przełamuje tabu w społeczeństwie - dodaje Ryszard Kruk.

Film będzie miał swoją premierę w czwartek. W listopadzie zostanie też pokazany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Energa Camerimage w Toruniu.