Kilka lat temu interweniowaliśmy w sprawie stanu parterowego budynku, znajdującego się w pobliżu przystanku tramwajowego “Jubilat”. Czytelnicy apelują o porządek wokół niego i na osiedlu.
Obiekt jest ukryty gęstniejących krzewach, zdewastowany i zasiedlany przez bezdomnych. Niestety, bramy otaczającego go ogrodzenia zniknęły, a piękna pogoda ściągnęła w to miejsce kolejnych lokatorów, którzy korzystają spokojnie ze świeżego powietrza i napojów wyskokowych. Na schodach zaś urządzili sobie sypialnię z pijalnią. Od zamknięcia basenu przy ul. Bażyńskich, miejsce to jest coraz rzadziej odwiedzane. Część szyb budynku kąpieliska jest rozbita, a wieczorami bywa niebezpiecznie.
Czytaj też: Przebudowa basenu nie jest zagrożona
Na zaniedbaną okolicę zwrócił nam uwagę czytelnik, pan Czesław z ul. Kościuszki.
- Chciałbym się zapytać, czy ktoś z Urzędu Miasta w ogóle tu bywa. Cały odcinek od ul. Świętopełka do basenu wygląda coraz gorzej, w szczególności okolice parkingu przy Biedronce, ogrodzenia budynku należącego do Orange. Życzyłbym sobie, żeby pan prezydent zrobił sobie taki objazd po Mokrem, jak po inwestycjach i sam to obejrzał!
Okazuje się, że zarówno basenem, jak i zaniedbanym budynkiem obok powinien zajmować się Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Wspomniany budynek jest własnością Gminy Miasta Toruń, a został użyczony na rzecz MOSiR (w nocy budynek jest chroniony przez firmę ARGUS) - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Zaleskiego. - Wcześniej budynek pełnił funkcję budynku technicznego dla Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki (obecnie PGE), następnie został przekazany Gminie Toruń. Obecnie MOSiR rozważa możliwość rozebrania budynku.
Zobacz również: Matura poprawkowa
Już od kilku dni w tym miejscu powinny pojawiać się częściej patrole municypalnych.
- Zadanie kontroli wskazanego terenu zostało wpisane do komputerowego systemu wspomagania dowodzenia i jest realizowane jako doraźne, przez patrole pełniące służbę w tym rejonie - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu. - Dzielnicowa przekazała do zarządcy informację o konieczności usunięcia materaca znajdującego się przed wejściem.
Odpowiedzi z MOSiRu jeszcze nie otrzymaliśmy, natomiast udało się nam ustalić, że Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania nie odpowiada za teren przy skrzyżowaniu ul. Świętopełka. Prawdopodobnie jest to teren SM „Kopernik”. Wczoraj w tym miejscu panował jednak wzorowy porządek. Gorzej wyglądał basen przy ul. Bażyńskich z kolejnymi potłuczonymi szybami i malowniczo zwisającym z dachu kawałkiem folii. Na schodach dawnego obiektu PGE spał mężczyzna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?