Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czują się dyskryminowani

Katarzyna Radzimirska
„Lepiej być moherem niż Tuska frajerem”, „Nie będzie Dworak pluł nam w twarz” – to tylko niektóre hasła, pojawiające się na transparentach podczas poniedziałkowej manifestacji.

„Lepiej być moherem niż Tuska frajerem”, „Nie będzie Dworak pluł nam w twarz” – to tylko niektóre hasła, pojawiające się na transparentach podczas poniedziałkowej manifestacji.

<!** Image 2 align=none alt="Image 188439" sub="Choć o determinacji uczestników poniedziałkowej manifestacji świadczyły mocne hasła na transparentach, marsz w obronie TV Trwam przebiegał bardzo spokojnie">Uczestnicy marszu zebrali się na Zielonym Rynku przy Urzędzie Miasta. Na miejscu zbiórki pojawiło się kilkaset osób.

O drugą stronę wydarzeń

– To marsz poparcia dla jedynej katolickiej telewizji informacyjnej, która jest w naszym kraju dyskryminowana – podkreślał Łukasz Zbonikowski, poseł PiS. – Nie ma wolności bez prawdy. Tylko istnienie wielu różnych stacji telewizyjnych gwarantuje nam obiektywizm. Tylko wówczas będziemy mogli poznać drugą stronę wydarzeń i zadać pytania. Także te, które są niewygodne dla władzy.

<!** reklama>W obronie TV Trwam głos zabrała również radna Joanna Borowiak. – W XX wieku Polacy walczyli o wolność, a kiedy „Solidarność” zwyciężyła wszyscy chcieliśmy wolnych mediów – mówi radna PiS.- Nie może być tak, że w XXI wieku władza odmawia prawa do istnienia stacji, która preferuje wartości chrześcijańskie i moralne oraz daje młodemu pokoleniu odpowiedni bagaż na przyszłość.

<!** Image 3 align=none alt="Image 188439" sub="Choć o determinacji uczestników poniedziałkowej manifestacji świadczyły mocne hasła na transparentach, marsz w obronie TV Trwam przebiegał bardzo spokojnie ">Uczestnicy marszu wyruszyli spod ratusza ulicą Zduńską, przez plac Wolności i ulicę Brzeską aż do siedziby Urzędu Wojewódzkiego. Po drodze śpiewali pieśni religijne i patriotyczne. – Nie będzie mi nikt mówił, co mam oglądać, bo o tym powinna decydować moja wolna wola, a nie Tusk! – mówi Alina Broda, uczestniczka poniedziałkowego marszu.

W proteście wzięli udział również młodzi włocławianie, choć stanowili zdecydowaną mniejszość. – Jestem tu, bo moim zdaniem brak przyzwolenia na nadawanie tej telewizji jest objawem nietolerancji – mówi Łukasz, uczestnik marszu. – Jeszcze bardziej mnie to dziwi, skoro nikt nie uwzględnia tu głosu ponad 2 milionów ludzi, którzy podpisali się pod apelem w obronie TV Trwam.

<!** Image 4 align=none alt="Image 188439" sub="Choć o determinacji uczestników poniedziałkowej manifestacji świadczyły mocne hasła na transparentach, marsz w obronie TV Trwam przebiegał bardzo spokojnie ">Na koniec - apel do premiera

Finał marszu nastąpił pod siedzibą włocławskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego, gdzie nastąpiło odczytanie apelu do premiera Donalda Tuska oraz Jana Dworaka, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Manifestacja przebiegała bardzo spokojnie, jednak po jej zakończeniu na forach internetowych nie brakowało też głosów krytyki dla uczestników manifestacji.

- Oglądałam zdjęcia i relacje z manifestacji w obronie TV Trwam – napisała na jednym z włocławskich portali internautka „Luiza”. - Nie mam nic do jej celowości, ale hasła, jak na przykład „Dość kłamstwa i szerzenia nienawiści”, powinny być kierowane właśnie do ludzi prawicy i obrońców ojca Rydzyka, bo to ich głównie cechuje nienawiść i kłamstwo.

- W naszym kraju mamy do czynienia z dyskryminacją mediów katolickich! – przekonywali politycy PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska