Spotkanie w Murowanej Goślinie rozpoczęło się dla torunianek znakomicie. Budowlane szybko uzyskały kilkupunktową przewagę i z powodzeniem jej broniły (17:10, 22:14). Premierową odsłonę wygrały 25:18, lecz w kolejnych dwóch lepsze okazały się gospodynie zakończonej przed chwilą potyczki. Siatkarki Klubu Sportowego Murowana Goślina w następujących po sobie odsłonach triumfowały 25:22 i 25:22.
Dwie porażki niewielką różnicą punktów podziałały mobilizująco na Budowlane, które w czwartej odsłonie zmiażdżyły wręcz swoje rywalki. Podopieczne Mariusza Soi i Tomasza Grobelniaka triumfowały 25:14 i doprowadziły do tie-breaka.
W ostatniej części prowadzenie zmieniało się pięciokrotnie, ale ostatecznie minimalnie lepsze (15:13) okazały się torunianki.
Dodajmy, iż Budowlane wygrały każde z czterech rozegrane dotąd spotkań (dwa wyjazdowe w tie-breakach) i wciąż plasują się w czołówce tabeli pierwszej ligi. Obecnie zajmują miejsce tuż za liderem ŁKS-em Łódź, ale na swoim koncie mają tyle samo punktów.
KS Murowana Goślina - Budowlani Toruń 2:3 (18:25, 25:22, 25:22, 14:25, 13:15)
Trener Mariusz Soja o meczu w Murowanej Goślinie:
- Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Wielki szacunek dla zespołu z Murowanej Gośliny, który w odstępie tygodnia rozegrał aż piętnaście setów. Na początku zmęczenie było u naszych rywalek widoczne, ale później adrenalina spowodowała, że mecz stał na bardzo wysokim poziomie - powiedział Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych. - To była trudna walka, choć liczyliśmy po cichu, że rywal będzie bardziej zmęczony. Niemniej jednak bardzo cieszy nas ta wygrana.
- Nie chciałbym chwalić tylko tych dziewczyn, które pojawiły się dziś na parkiecie, bo na to, co działo się w kwadracie dla rezerwowych, aż miło było popatrzeć i tego posłuchać - dodał pierwszy trener torunianek. - Cała dwunastka funkcjonowała dziś bardzo dobrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?