Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Agnieszka P. znęcała się nad dziećmi z autyzmem?

Alicja Cichocka-Bielicka
Proces Agnieszki P. w Sądzie Rejonowym w Toruniu.
Proces Agnieszki P. w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Grzegorz Olkowski
Ruszył proces Agnieszki P., oskarżonej o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad przedszkolakami z autyzmem. Była dyrektorka punktu przedszkolnego konsekwentnie do niczego się nie przyznaje, wczoraj złożyła obszerne wyjaśnienia w toruńskim sądzie.

Miała „stosować podczas zajęć terapeutycznych nieadekwatną do sytuacji siłę fizyczną, ściskając za nadgarstki, podnosząc do góry oraz potrząsając małoletnimi, szarpała za włosy oraz zmuszała siłą do uległości” - to najpoważniejszy z prokuratorskich zarzutów jakie ciążą na 27- letniej Agnieszce P. Drugi to wyłudzenie 43 tys. zł dotacji miejskiej na prowadzenie placówki dla autystyków.

Proces w tej sprawie rozpoczął się wczoraj przed sądem rejonowym w Toruniu.

Agnieszka P. prowadziła w zeszłym roku na toruńskich Koniuchach punkt przedszkolny dla dzieci z autyzmem (placówka nie istnieje). Rodzice, którzy kiedyś jej zaufali, teraz wytaczają przeciwko niej potężne działa. Akt oskarżenia powstał w oparciu o ich zeznania i obdukcję jednego z przedszkolaków. Rodzice dzieci przyszli wczoraj do sądu śledzić proces.

Czytaj więcej: Horror w przedszkolu dla dzieci z autyzmem

- Od momentu, gdy terapię zaczęła prowadzić pani Agnieszka nasze dzieci stały się agresywne, biły, szczypały, budziły się w nocy z krzykiem. Nigdy wcześniej nie miały takich zachowań - to, jak mówią sprawiło, że zaczęli podejrzewać o przemoc dyrektorkę placówki. - Ostatecznym potwierdzeniem była dla nas obdukcja jednego z dzieci - mówili wczoraj przed salą rozpraw.

- Rodzice, z całym szacunkiem dla nich, wymyślają kompletnie niestworzone historie. Moja klientka jest absolutnie niewinna i mamy na to twarde dowody. Metody pracy z dziećmi autystycznymi są bardzo specyficzne, będzie na pewno wiele opinii biegłych, wykażemy, że pani P. jest niewinna. Nie było też żadnego wyłudzenia dotacji. Środki miejskie w 100 procentach zostały spożytkowane na rzecz dzieci z przedszkola - komentowała do mediów przed salą rozpraw obrończyni oskarżonej, Weronika Król - Dybowska, którą wielu torunian może kojarzyć z prowadzenia programów informacyjnych Telewizji Kablowej Toruń.

Warto przeczytać: Trwają poszukiwania Elwiry Olewińskiej

Agnieszka P. do niczego się nie przyznaje. Składała wczoraj obszerne wyjaśnienia. Opisywała rodziców jako grupę osób trudnych we współpracy i niekiedy impulsywnych. Jedna z matek, której zwróciła uwagę, żeby nie przyprowadzała do placówki chorego syna miała na nią nakrzyczeć, używając wulgaryzmów. Inna z kolei przyznać, że gdy dziecko ma katar wyciera mu nos na siłę.

Z wyjaśnień Agnieszki P., wynika, że była troskliwa oraz wrażliwa na krzywdę wychowanków. Nie przedłużyła umowy z logopedką, która masaż logopedyczny twarzy miała wykonywać na siłę, z pomocą asystentki, krępującej dziecku nogi. Dziecko miało potem krzyczeć, gdy tylko był rozwijany materac do tego typu zajęć. Rozstała się z terapeutką, która nie angażowała się w obowiązki. - Po tylu latach pracy potrafię określić, czy ktoś faktycznie pracuje z dziećmi, czy tylko udaje, że pracuje - mówiła w sądzie 27 latka. Wyjaśnienia były bardzo szczegółowe, dlatego sąd zdecydował, że Agnieszka P. dokończy je na rozprawie w marcu.

Do zarzutów Agnieszka P. odniosła się po zakończeniu rozprawy podczas rozmowy z mediami. Stwierdziła, że dzieci nie miały siniaków, które widziałaby ona, albo terapeuci. Zaś z obdukcji wynika, że chodzi o ślady po ukąszeniu komara oraz jeden siniak. Jej zdaniem "dzieci nawet bez problemów rozwojowych mają siniaki, bo biegają i się obijają". Stwierdziła także, że w okresie, o którym mówi prokuratura, nie prowadziła zajęć terapeutycznych.

NowosciTorun

INFO Z POLSKI odc.23 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska