Czy liczniki odmierzające czas do zmiany świateł na skrzyżowaniach powinny zostać zlikwidowane?
redRozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
powinny być ! Dojerzdżając do świateł widzimy ile mamy czasu na przejazd prze to ruch jest płynniejszy.
Jak nie chcesz tracić życia czekając na zielone to możesz je stracić wchodząc na czerwonym.
W Nowym Jorku są dla pieszych, a nie dla samochodów. I pokazują ile jeszcze do czerwonego. A światła dla samochodów mają sens tam, gdzie jeździ dużo samochodów ciężarowych. Dla nich żółte oznacza czerwone - tak słyszałem jak mówił policjant... wypisując mandat.
jest to doskonały sposób zwiększenia bezpieczeństwa i zmniejszenia stresu zniecierpliwionych kierowców i pieszych
powinno ich być więcej!
Swiatla jako takie powinny byc zlikwidowane. MZD idzie na latwizne i na pale po prostu wstawia swiatla na najdurniejszych nawet ulicach. Czlowiek z domu do sklepu nie mozna dobrze wyjsc, zeby nie byc zmuszonym do czekania na swiatlach bo takie bylo widzimisie urzedasow! Niby to dla bezpieczenstwa ludzi, ale (a) MZD nie pokazuje jakos statystyk, (b) co z zyciem? Mamy je tracic stojac na czerwonym?
Powinny być na każdym skrzyżowaniu. ułatwia jadze pomaga początkującym a jak ludzie naucza się z tego korzystać to poprawi ekonomie jazdy, bezpieczeństwo i zmniejszy korki