Czy one mają sumienie? Popełniły odrażające czyny. Kobiety przed sądem w Toruniu.
Anna B. z Grzywny
44-letnia obecnie Anna B. to sprawczyni śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doszło w Walentynki 2017 roku w Grzywnie koło Chełmży. Zginęła w nim 19-letnia Kinga, zmierzająca na randkę z narzeczonym. Gdy szła chodnikiem, wjechała w nią autem pijana Anna B. Miała we krwi około 2,5 promila alkoholu! Nastolatka zmarła tego samego dnia w szpitalu.
W trakcie procesu w Sądzie Rejonowym w Toruniu Anna B. wyraziła żal i skruchę. Prosiła o wybaczenie rodzinę Kingi. Zapewniała, że modli się o zmarłą i wybaczenie. Sama jest matką dwójki dzieci. Tamtego tragicznego dnia (14 lutego 2017 roku) nietrzeźwa jechała odebrać je ze szkoły. Miała już w przeszłości odbierane prawo jazdy za pijaną jazdę.
Kobieta usłyszała wyrok w październiku 2017 roku. Sąd skazał ją na 8 lat więzienia. Nałożył też na Annę B. dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz obowiązek zapłaty 10 tysięcy zł na fundusz postpenitencjarny. Dodajmy, że o taki wymiar kary wnosiła też toruńska prokuratura.