Czy opłaca się pracować?

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/oberlan_malgorzata.jpg" >W opisywanej obok historii pani Wandy każda ze stron ma swoje racje. I ośrodek pomocy społecznej, obligowany przez ministerstwo do literalnego stosowania przepisów przy obliczaniu dochodu, i sąd administracyjny, stosujący funkcjonalną wykładnię prawa w określonym indywidualnym przypadku.

Za panią Wandę warto tylko trzymać kciuki na przyszłość, bo z determinacją, jaką posiada, ma wszelkie szanse na trwałą odmianę losu swojego i dziecka.

<!** reklama>Warto jednak zwrócić uwagę na inny paradoks, dotyczący zasiłków rodzinnych w Polsce. Nie tylko są to niskie kwoty: 68 zł miesięczne na dziecko do lat 5 i całe 91 zł na starsze. Ale i naprawdę, mimo podwyższenia w tym roku progów dochodowych, bardzo wielu niezamożnym rodzinom „rodzinne” nadal nie przysługuje. Obecnie dochód uprawniający do takiego zasiłku to 552,3 zł miesięcznie na członka rodziny (było 505 zł).

Jeśli mamy zatem taką samotna matkę jak pani Wanda, to nie może ona miesięcznie zarobić więcej niż 1104,60 zł. Tymczasem najniższa pensja krajowa to 1500 zł brutto, czyli 1111,86 zł na rękę.

- Czy warto się szarpać? - pyta zatem pani Wanda i tysiące jej podobnych. Pytają z goryczą i harują dalej, bo kieruje nimi naturalna chęć poprawienia swojej sytuacji. Są jednak i tacy, którzy kombinują i wychodzą na tym całkiem nieźle. Całą aktywność życiową i posiadaną inteligencję kierują w stronę załatwiania wszelkich możliwych zasiłków i dodatków. I mają się nieźle...