Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy z Torunia skarżą się na nieuczciwe praktyki stosowane przez niektóre duże sieci handlowe

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Przed nami gorący okres świątecznych zakupów. Wtedy trzeba szczególnie uważać na fałszywe promocje
Przed nami gorący okres świątecznych zakupów. Wtedy trzeba szczególnie uważać na fałszywe promocje Aneta Zurek / Polska Press
Promocja, która rusza dopiero za kilka dni czy pomieszane na tej samej półce towary, z których tylko cześć ma obniżone ceny – na takie pułapki natykają się klienci.

Wysokie ceny w sklepach raczej odstraszają niż zachęcają do dużych zakupów. Dlatego bardzo chętnie korzystamy z promocji, rabatów i wszelkich tak zwanych okazji. Tymczasem polując na towary w obniżonych cenach naprawdę łatwo się naciąć. Przekonali się o tym nasi Czytelnicy, którzy postanowili przestrzec przed tym innych.

- W zeszłym tygodniu w jednym ze sklepów Lidla natrafiłam na promocję karmy dla zwierząt. A że mam pieska, postanowiłam z niej skorzystać. Polegała ona na tym, że dwie puszki kupowałam w normalnej cenie, a trzecią w obniżonej – opowiada pani Krystyna z ulicy Wojska Polskiego w Toruniu. - Przy kasie zapytałam, czy nabiło mi promocję. Kasjerka odpowiedziała, że nie. Poszła na półkę sprawdzić i się okazało, że promocja jest dopiero od czwartku, a ja zakupy robiłam w poniedziałek.

7 grudnia tysiące słuchaczy Radia Maryja znów zjadą do Torunia na urodziny rozgłośni. Impreza znów odbędzie się w Arenie Toruń przy ul. Bema, którą zarządza miejska spółka TIS. Spółka od lat wykazuje milionowe straty...CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>>Zobacz także: Przestępcy poszukiwani przez policję z województwa kujawsko-pomorskiego [ZDJĘCIA, RYSOPISY]

28. Urodziny Radia Maryja. Ile ojciec Rydzyk płaci miastu za...

Pani Krystyna uważa, że informacja o rabacie została celowo wywieszona z kilkudniowym wyprzedzeniem. Wszystko po to, by ci mniej uważni klienci, którzy nie studiują swoich rachunków, zostali naciągnięci.

- Przy psiej karmie wisiała kartka z informacją o promocji. Maleńkimi, wręcz nieczytelnymi literami napisano na dole, że akcja zaczyna się od czwartku. Jeśli to nie naciąganie ludzi, to co innego ta kartka tam robiła – pyta kobieta.

Inna Czytelniczka – pani Romana – mieszka na Skarpie. Co tydzień robi większe zakupy w Carrefourze na Bielawach. Jak twierdzi, już wiele razy zaobserwowała dziwny proceder stosowany przez obsługę hipermarketu i nie wierzy w przypadki. Sprawa dotyczy towarów sprzedawanych w promocji wystawionych na osobnych półkach i w ladach chłodniczych.

- W zeszłym tygodniu chodziło o serek do smarowania pieczywa, który rzeczywiście przeceniono o połowę. Chodziło tylko o jeden konkretny jego rodzaj, a mianowicie z dodatkiem chrzanu. Wszystkie pozostałe serki były w regularnej cenie – relacjonuje pani Romana. - Tymczasem w ladzie były pomieszane smaki, a napis o promocji sugerował, że wszystkie te serki są tańsze o połowę. Jak ktoś nie zwrócił uwagi, to został nabity w butelkę.

Prawo mówi, że klient zawsze płaci tę cenę, która jest uwidoczniona na produkcie. Nieważne, co zostanie nabite przy kasie. Nie każdy jednak zwraca na to uwagę, a to błąd. Sprawdzając paragony pilnujemy własnego interesu oraz własnych pieniędzy.

Warto o tym pamiętać przy codziennych zakupach. Warto też dokładnie sprawdzać ceny nim włożymy promocyjny towar do koszyka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska