Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Damroka” będzie kusić regionalnymi smakami. Nie wiadomo tylko od kiedy [pogotowie reporterskie]

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
W grudniu prace przy skwerach przy Muzeum Etnograficznym zostały zakończone. Otwarto teren dla przechodniów. Niestety, od 2013 roku nie można zajrzeć do karczmy „U Damroki”
W grudniu prace przy skwerach przy Muzeum Etnograficznym zostały zakończone. Otwarto teren dla przechodniów. Niestety, od 2013 roku nie można zajrzeć do karczmy „U Damroki” Grzegorz Olkowski
Zieleń wokół Muzeum Etnograficznego w Toruniu wypiękniała po renowacji. Nie widać jednak, by dawna karczma „U Damroki” miała niebawem znów zaprosić gości. Być może nie będzie już tu typowej restauracji. A co dzieje się z zaniedbanym obszarem przy ulicy Sportowej?

Nasi Czytelnicy z zainteresowaniem i niepokojem śledzą losy kultowej karczmy „U Damroki”, która od wielu lat nie działa. I ciągle słyszy się, że niedługo będzie otwarta.

Różne przyczyny

- Ostatnio dowiedziałam się, że karczma miała ruszyć na wiosnę 2019 roku. Niestety, stanęły tylko białe altany - wspomina Czytelniczka. - Potem odnawiany był przyległy do „Damroki” skwer, bo powstawała tzw. Zielona Brama Gotyckiej Starówki, m.in. przy Muzeum Etnograficznym .

Zobacz także: Kolejki do specjalistów - jak długo czeka się na wizytę u lekarza?

„Damroka” przez kilka miesięcy 2019 roku była przez te roboty zablokowana i całkowicie niedostępna . W grudniu jednak prace przy skwerach zostały sfinalizowane, robotnicy zeszli z placu budowy. Teren otwarto dla ludzi. Co więc z lokalem?

Karczma „U Damroki” położona jest na terenie Muzeum Etnograficznego, a zarządzana przez Regionalny Ośrodek Edukacji Ekologicznej. W 2013 roku podpisano umowę użyczenia lokalu na Centrum Produktu Regionalnego, w tym m.in. lokalu gastronomicznego. Trwa kapitalny remont, który z różnych przyczyn się przedłuża.

Płomienie, które 16 października 1996 roku po godz. 14 strzeliły z dachu karczmy „U Damroki” w Toruniu, sięgnęły kilkunastu metrów.Do walki z nimi ruszyło kilkanaście zastępów strażaków, w tym zakładowa straż z Elany. Sytuacja była trudna, ogień mógł się przecież w każdej chwili przenieść na pozostałe zabudowania parku etnograficznego. Zaopatrzenie w wodę również pozostawiało sporo do życzenia, dlatego wozy biorące udział w akcji zostały połączone wężami. Te, które stały dalej, podawały wodę tym bezpośrednio zaangażowanym w akcję gaśniczą. Redaktorowi Jackowi Kiełpińskiemu, który relacjonował walkę z płomieniami na łamach „Nowości”, sens plątaniny węży wytłumaczył oficer operacyjny Komendy Wojewódzkiej PSP, kapitan Kazimierz Stafiej.Zobacz też:Śmiertelny wypadek na budowie Muzeum Twierdzy ToruńHejt na matce OlusiaStrażacy musieli sobie przypomnieć, jak się gasi strzechy. A nie jest to łatwe, bo przecież słoma na dachu jest tak ułożona, aby woda po niej spływała. Sikawki trzeba więc było zamienić na bosaki, by przy ich pomocy ściągnąć słomę.Pożar udało się zlikwidować koło godziny 17.  NowosciTorun

Pożar restauracji "Damroka" w Toruniu. Zobaczcie archiwalne ...

Paweł Wiśniewski, prezes ROEE zapewnia, że w środku karczma jest już w 90 proc. zagospodarowana. Główne prace budowlane zostały zakończone. Niezbędne są jeszcze dekoracje w środku i na zewnątrz. W planach jest zagospodarowanie otoczenia, altan, wybudowanie ścieżek.

- Teraz czekamy na odbiór budowlany - zaznacza Paweł Wiśniewski, który, powołując się na tajemnicę handlową, nie chce zdradzać zbyt wielu szczegółów przyszłości karczmy, ewentualnego realnego terminu jej uruchomienia i zakresu działania.

Czytaj także: Horror przy Gagarina: "Uwięził Klaudię B. i jej rodzinę, ciął nożem, poił psychotropami, chciał zabić". Jaka kara dla psychopaty?

- Mogę jedynie ujawnić, że głównie będziemy tu promować regionalną żywność i produkty wytwarzane przez koła gospodyń wiejskich - dodaje prezes Wiśniewski. - Nie do końca jest pewne, czy uruchomiona zostanie typowa restauracja. Największy problem jest z kadrą.

Zapomniane miejsce

- Wiele lat temu mieszkałem przy ulicy Sportowej w Toruniu. Mam do tego miejsca sentyment. Niestety, teren, szczególnie w części przylegającej do cmentarza przy Gałczyńskiego wygląda w tej chwili fatalnie, z każdym rokiem coraz gorzej - denerwuje się stały Czytelnik. - Zdezelowane garaże, odpady budowlane, sterty śmieci. A to przecież jeszcze centrum miasta, blisko cmentarz odwiedzany przez wielu ludzi. Pamiętam, że obiecywano zrobić tu drogę. Nic nie zrealizowano z obietnic. Czyj to teren?. Co na to władze miasta?

W pakiecie

- Teren przy ulicy Sportowej jest co prawda gminy, ale przeznaczony do zagospodarowania przez inwestora prywatnego. Droga też - tłumaczy Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia. - Rzeczywiście, miejsce sprawia wrażenie bardzo zaniedbanego. Nam też zależy, żeby coś zaczęło się tu pozytywnego dziać. Sprawa jest dość skomplikowana, stąd zwłoka w realizowaniu inwestycji.

10 lat temu władze miasta podpisały umowę w sprawie centrum handlowego jakie miało zostać zbudowanew miejscu Uniwersamu. W pakiecie umowy z nowym inwestorem był właśnie teren przy Sportowej i przebudowa dróg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska