Po raz trzeci złoty medal w grze podwójnej wywalczyli Konrad Kulpa z Tomaszem Kotowskim z Energi Manekina Toruń, którzy już w 2019 i 2020 roku stawali na najwyższym stopniu podium w deblu. W ubiegłym roku wspomniana para wywalczyła brąz. W finale imprezy w Częstochowie podopieczni Grzegorza Adamiaka pokonali ubiegłorocznych zwycięzców MP, parę Robert Floras (Polonia Bytom) / Daniel Bąk (Orlicz 1924 Suchedniów) 3:1 ( 10:12, 11:3, 11:9, 11:9).
W drodze do finału torunianie pokonali kolejno: Filipa Szymańskiego i Michała Gawlosa 3:2, Michała Bańkosza i Antoniego Witkowskiego 3:0 oraz Macieja Kubika i Kamila Kurowskiego 3:2.
– Był to trudny mecz dla nas, bo graliśmy przecież z obrońcami tytułu z Arłamowa – powiedział po spotkaniu finałowym Tomasz Kotowski z Energi Manekina Toruń. - Zresztą pozostałe pojedynki także nie były łatwe. W finale w pierwszym secie wspólnie z Konradem dość słabo serwowaliśmy i to rywale przejęli inicjatywę przy stole. Na szczęście nasza gra w kolejnych partiach wyglądała już dużo lepiej i udało nam się odzyskać tytuł. Naszym dużym atutem jest to, że na co dzień trenujemy i gramy w tym samym klubie, a taka współpraca bardzo pomaga w deblu.
Brązowy medal wywalczył torunianin Przemysław Walaszek w parze z Miłoszem Redzimskim z Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, którzy w tych mistrzostwach rozstawieni byli z „dwójką”. Ta para w pokonanym polu zostawiła: Kamila Zdzienickiego i Grzegorza Felkela 3:2, Adama Dosza i Bogusława Koszyka 3:0 i przegrała o finał z Bąkiem i Florasem 2:3. Po drugi brązowy medal sięgnęli Maciej Kubik i Kamil Kurowski z Dekorglassu Działdowo. Damian Węderlich z Tomaszem Tomaszukiem (Gdańsk) po jednej grze wygrali i przegrali, a Dawid Michna z Miłoszem Sawczakiem (Rzeszów) odpadli po pierwszej rundzie.
W finale gier singlowych Jakub Dyjas (turniejowa „jedynka” z Dekorglassu Działdowo) pokonał Marka Badowskiego (turniejowa „dwójka” z Dartomu Bogoria Grodzisk Mazowiecki) 4:1. Dyjas już po raz trzeci sięgnął po tytuł mistrzowski. Brązowe medale zdobyli Miłosz Redzimski (Dartom Bogoria) i Tomasz Lewandowski (Politechnika Rzeszów).
Najlepszy wynik w singlu z ekipy toruńskiej osiągnął Tomasz Kotowski (dwie wygrane, odpadł w ćwierćfinale). Konrad Kulpa, Damian Węderlich i Przemysław Walaszek wygrali po razie, Dawid Michna odpadł w pierwszej rundzie.
W grach mieszanych Walaszek z Iloną Sztwiertnią wygrali zwyciężyli dwa mecze. Kotowski z Katarzyną Ślifirczyk jeden, a Michna z Pauliną Krysińską przegrali w pierwszej grze.
Jedyną torunianką występującą w zawodach była Zuzanna Błażejewicz z Gotyku. W singlu odpadła w drugiej rundzie, podobnie jak w deblu, grając w parze z Emilą Kijok z Gniezna. W grze mieszanej z Maksymilianem Miastkowskim z Ostródy pożegnała się z turniejem już po pierwszym meczu.
Pula nagród wyniosła 110 tysięcy. Jest to pierwsza tenisowa impreza rangi mistrzowskiej w Polsce z tak wysokimi nagrodami.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
