Dentyści w Toruniu: gdzie skorzystać z pomocy podczas epidemii koronawirusa?
Kończą się zapasy
Dentystom trudno się dziwić. Ich praca wiąże się z kontaktem ze śliną leczonych osób, w dodatku „rozpylaną” przez narzędzia dentystyczne w czasie zabiegu. To sprawia, że i oni, i leczeni przez nich są szczególnie narażeni na ewentualne zainfekowanie koronawirusem.
Kujawsko-Pomorska Izba Lekarska, zrzeszająca również stomatologów, potwierdza, że większość gabinetów dentystycznych wstrzymała całkowicie lub zawiesiła, to znaczy znacząco ograniczyła, świadczenie usług.
- Komisja Stomatologiczna Naczelnej Rady Lekarskiej, opierając się m.in. na rekomendacjach Głównego Inspektora Sanitarnego oraz konsultantów krajowych w dziedzinie peridentologii i protetyki stomatologicznej, zarekomendowała lekarzom dentystom ograniczenie wizyt do tych, które są niezbędnie konieczne. Weryfikacja pacjentów odbywa się drogą telefoniczną - informuje dr n. med. Sławomir Badurek, rzecznik prasowy KPOIL.
Rzecznik przyznaje, że większość prywatnych gabinetów nie ma odpowiedniej ilości środków ochrony osobistej dla personelu, przede wszystkim fartuchów barierowych, czepków jednorazowych, specjalnych maseczek z filtrem. A przy tym kończą się zapasy zwykłych maseczek chirurgicznych, rękawiczek i płynów do dezynfekcji.
- Nie ma jednocześnie możliwości uzupełnienia zapasów na rynku, ponieważ pierwszeństwo zakupu tychże mają szpitale zakaźne i tzw. jednoimienne. Zaistniała sytuacja nie jest więc w żadnym wypadku winą właścicieli praktyk stomatologicznych – podkreśla rzecznik.
[sc]Polecamy: 320 mln zł od marszałka na walkę z koronawirusem w Kujawsko-Pomorskiem;nf
[/sc]
[sc]Czytaj także: Koronawirus już w Toruniu! Pacjent zakażony koronawirusem przebywa w szpitalu zakaźnym. Jaki jest jego stan?;nf
[/sc]