Derby Apator Toruń - GKM Grudziądz. "Anioły" zgarniają całą pulę! Anders Rowe świetnie zadebiutował na Motoarenie

Apator Toruń

• Patryk Dudek 9+1 (2,1,2,1,3)

• Robert Lambert 15 (3,3,3,3,3)

• Anders Rowe +1 (1,3,1,2)

• Paweł Przedpełski 8 (1,1,3,3,0)

• Emil Sajfutdinow 11+1 (3,3,2,1,2)

• Antoni Kawczyński 1 (1,0,0)

• Krzysztof Lewandowski 3+1 (2,0,1)

• Wiktor Lampart n/s

ZOOLeszcz GKM Grudziądz

• Max Fricke 9 (3,2,0,0,2,2)

• Jaimon Lidsey 3+2 (0,1,1,-,1)

• Kacper Pludra 0 (0,-,-,-)

• Wadim Tarasienko 11 (2,2,1,2,3,1)

• Michael Jepsen Jensen 9 (2,2,3,2,0,0)

• Kacper Łobodziński 4 (3,1,0,0)

• Kevin Małkiewicz 0 (w,0,0)

• Jan Przanowski n/s

Trener Piotr Baron zdecydował się na zmianę w składzie: po trzech bardzo słabych meczach powędrował Wiktor Lampart, a jego miejsce zajął Brytyjczyk Anders Rowe. - Rozważaliśmy wszystkie za i przeciw, decyzja zapadła po ostatnim meczu w Ekstralidze U24. Klub zabezpieczył mu dwa silniki, jeden pasował mu bardzo fajnie na treningu - wyznał przed meczem Piotr Baron.

Pierwsza seria niemal na remis, głównie dzięki juniorom GKM. Kacper Łobodziński najpierw wygrał wyścig juniorski po wykluczeniu Kevina Małkiewicza, a w 4. wyścigu pewnie pokonał Antoniego Kawczyńskiego. To goście lepiej startowali, ale na dystansie Michael Jepsen Jensen nie zdołał odeprzeć szarży Emila Sajfutdinowa, a Wadim Tarasienko Roberta Lamberta.

Torunianie powoli zaczęli jednak budować przewagę dzięki sile swoich liderów. Sajfutdinow z Lambertem z ogromną przewagą wygrali swoje wyścigi, a niespodziankę sprawił Anders Rowe, który odniósł pierwsze zwycięstwo w PGE Ekstralidze. W 5. biegu Tarasienko zresztą na samej kresce rozdzielił duet "Aniołów".

Trzecią serię goście otworzyli pierwszym biegowym zwycięstwem. Potrzebna była co prawda rezerwa taktyczna (Jensen za Pludrę), ale pokonany został Sajfutdinow, absolutny przecież władca Motoareny. Sektor kibiców z Grudziądza skakał z radości, ale to był moment przełomowy spotkania. W trzech kolejnych wyścigach torunianie powiększyli przewagę do ponad 10 punktów, a dwa zwycięstwa odniósł zawodzący w poprzednich meczach Paweł Przedpełski.

Wszystko rozstrzygnęło się już przed biegami nominowanymi. Po szaleństwach na dystansie Sajfutdinowa w 13. wyścigu gospodarze wygrali znowu 4:2 i prowadzili 46:32.

Robert Kościecha: - Toruński zespół był mocniejszy, ma świetnych liderów, a nam takich zawodników zabrakło. Nie mieliśmy w tym meczu zawodników, którzy potrafiliby wygrywać wyścigi. Musimy to przemyśleć i szykować się na kolejny mecz w piątek.

Anders Rowe: - Trochę się stresowałem, ale niezbyt dużo. Starałem się dać drużynie tyle, co potrafiłem i wykorzystać szansę. Chciałbym w kolejnych meczach jeszcze poprawić wyjścia spod taśmy i będę pracował nad stylem jazdy.

Derbowym zwycięstwem Apator zaklepał sobie miejsce w play off, ostatni mecz odjedzie na wyjeździe z Falubazem Zielona Góra. ZOOLeszcz GKM wciąż nie jest pewny utrzymania (zagrozić może jeszcze Unia Leszno, ale musi wygrać z bonusem ze Stalą Gorzów). Grudziądzanie w ostatniej kolejce podejmą Włókniarza Częstochowa i zwycięstwo zapewni im nie tylko utrzymanie, ale i awans do play off.

1. Fricke, Dudek, Rowe, Pludra 3:3 (3:3)

2. Łobodziński, Lewandowski, Kawczyński, Małkiewicz (w) 3:3 (6:6)

3. Sajfutdinow, Jensen, Przedpełski, Lidsey 4:2 (10:8)

4. Lambert, Tarasienko, Łobodziński, Kawczyński 3:3 (13:11)

5. Rowe, Tarasienko, Przedpełski, Łobodziński 4:2 (17:13)

6. Sajfutdinow, Fricke, Lidsey, Lewandowski 3:3 (20:16)

7. Lambert, Jensen, Dudek, Małkiewicz 4:2 (24:18)

8. Jensen, Sajfutdinow, Tarasienko, Kawczyński 2:4 (26:22)

9. Lambert, Dudek. Lidsey, Fricke 5:1 (31:23)

10. Przedpełski, Jensen, Rowe, Łobodziński 4:2 (35:25)

11. Przedpełski, Tarasienko, Dudek, Fricke 4:2 (39:27)

12. Tarasienko, Rowe, Lewandowski, Małkiewicz 3:3 (42:30)

13. Lambert, Fricke, Sajfutdinow, Jensen 4:2 (46:32)

14. Dudek, Fricke, Lidsey, Przedpełski 3:3 (49:35)

15. Lambert, Sajfutdinow, Tarasienko, Jensen 5:1 (54:36)