Sytuacja w tabeli jest prosta. Grudziądzanie - choć po pierwszych kolejkach trudno byłoby w to uwierzyć - są już jedną nogą w play-off, ale będą chcieli przystąpić do decydującej batalii z jak najlepszej pozycji. Polonia jest w tej chwili piąta i aby myśleć o pierwszej czwórce, na straty punktowe - zwłaszcza u siebie - pozwolić już sobie raczej nie może.
- Obojętnie jaki czeka nas mecz, w każdym jedziemy o pełną pulę - zapewnia Robert Kempiński, trener GKM. - Większość zawodników do spotkania przygotowywała się indywidualnie. Sebastian Ułamek trenował w Częstochowie, Rafał Okoniewski i Norbert Kościuch w Lesznie, a Daniel Jeleniewski pojechał na zawody do Szwecji.
Czy grudziądzanie, którzy wygrali przed własną publicznością 53:37, są już pewni co najmniej bonusa?
- Aby go zdobyć, też będziemy musieli się napracować. Wygrać łatwo nie będzie, bo Polonia u siebie jeszcze nie doznała porażki - przypomina trener Kempiński, który nie spodziewa się niespodzianek, jeśli chodzi o przygotowanie toru.
- Raczej będzie bardziej przyczepnie, ale na pewno od tego jest komisarz, żeby przede wszystkim było dobre ściganie - dodaje.
Miejscowi wystawiają chyba najmocniejszy w tej chwili skład z Duńczykami Hansem Andersenem i Patrickiem Hougaardem. Wraca nieobecny w Rzeszowie Mateusz Szczepaniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?