Ponad 8,5 tysiąca komputerów trafi do mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego, dzięki projektowi marszałka województwa. Niezamożnych, niepełnosprawnych
i studentów wskażą gminy.
To ma być walka z cyfrowym wykluczeniem na niespotykaną dotąd w Polsce skalę. Twórcy dwuetapowego projekt Urzędu Marszałkowskiego mają ambitne cele.
Krajowy lider
- Cieszę się, że jesteśmy zdecydowanym krajowym liderem jeśli chodzi o tego typu inicjatywy, bo komputer z dostępem do Internetu to dziś medium likwidujące bariery społeczne. Za jego pośrednictwem zdobywamy pracę, uczymy się, rozwijamy zainteresowania. Dzięki projektom możliwość taką będzie miało 8550 osób i rodzin, które w przeciwnym przypadku nie mogłyby sobie na to pozwolić - podkreśla marszałek Piotr Całbecki. Przedsięwzięcie kosztuje łącznie ponad 80 milionów złotych. Zdecydowana większość pieniędzy pochodzi z programu operacyjnego Innowacyjna „Gospodarka”. Obejmuje nie tylko przekazanie sprzętu komputerowego w bezpłatne użytkowanie, ale i szkolenia oraz dostęp do Internetu. W pierwszym etapie, który zaczął się pod koniec zeszłego roku i jeszcze trwa, rozdysponowanych ma zostać 3,5 tysiąca zestawów. Trafić mają do osób niezamożnych i niepełnosprawnych.
- Tych, które wskażą nam samorządy gmin i miast. W kwietniu zaprosimy przedstawicieli wszystkich samorządów do nas, w maju zacznie się rekrutacja. Projekt adresowany jest do wszystkich gmin w regionie - podkreśla Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka.
Duże zainteresowanie
Już po pierwszych informacjach akcja urzędu zaczęła cieszyć się wielkim zainteresowaniem. Dzwoniących bądź osobiście dopytujących o „komputer od marszałka”, przy okazji przekonujących, że im jak najbardziej się należy, przybywa.
Drugi etap projektu realizowany będzie na przełomie 2011 i 2012 roku. Tym razem beneficjentami mają być nie tylko osoby niezamożne (50 gospodarstw domowych). Aż trzy tysiące komputerów trafić ma do osób niepełnosprawnych, a kolejne dwa - do uczniów i studentów z rodzin gorzej sytuowanych.
Urząd się zabezpieczy
- Przy takiej skali projektu nie da się wykluczyć, że nie dojdzie do nieprawidłowości. Liczymy się z tym, że wśród tysięcy znajdą się osoby, które sprzęt postanowią wykorzystać niezgodnie z celem. Dlatego cały czas intensywnie pracujemy nad ostatecznym kształtem umowy użyczenia sprzętu. Będzie ona zawierała klauzule zabezpieczające nas przed takimi sytuacjami - zapowiada Beata Krzemińska.
Mówiąc wprost, istnieje zagrożenie, że część komputerów od marszałka może trafić na przykład na półki lombardów. Nie wiadomo jeszcze, czy rolą samorządów ma być tylko rekrutacja użytkowników sprzętu, czy także nadzór nad jego wykorzystaniem.
WARTO WIEDZIEĆ:
I etap projektu (niebawem ruszy) - Urząd Marszałkowski przyzna 3,5 tysiąca komputerów z oprogramowaniem i bezpłatnym dostępem do Internetu przez rok.
II etap (rozpocznie się na przełomie 2011/2012 roku) - ponad 5 tysięcy zestawów, głównie dla osób niepełnosprawnych oraz uczących się.
Osoby uprawnione do skorzystania z programu wyznaczać będą głównie miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej. To tam najlepiej dopytywać się o możliwość uczestniczenia
w przedsięwzięciu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?