Długo nie sprzątałeś? Cena rośnie... [WIOSENNE PORZĄDKI]

[break]
Pierwsza zasada jest taka: jednorazowa usługa zawsze będzie droższa od stałego zlecenia.

Z rachunkiem i bez

- Jeśli podpisze pani z nami umowę na cały rok, to cotygodniowe sprzątanie średniego mieszkanie będzie panią kosztowało 240-320 zł miesięcznie. Dwa razy w roku myte będą okna, a raz do roku - profesjonalnie wyczyszczone dywany - oferuje jedna z toruńskich firm (wystawia rachunki).

Podobnie wycenia swoją pracę pani Barbara z ogłoszenia w internecie.

- Przy mieszkaniu do 60 metrów kwadratowych, gdy będzie pod moją opieką, zapłaci pani co miesiąc 200-250 zł. Przyjdę co tydzień i ogarnę, a okna będą robione wedle potrzeby. Ale najpierw muszę na miejscu ocenić, jak to teraz wygląda - zastrzega torunianka (rachunków nie wystawia).

Co podnosi cenę?

Druga zasada mówi: im bardziej zapuszczony dom czy mieszkanie, tym więcej musisz zainwestować w odgruzowanie go na wstępie.

PRZECZYTAJ:Błysk okien i podłóg na wiosnę. Ile to kosztuje?

- Cenę zawsze podnoszą zatłuszczone piekarniki i podobne kuchenne sprzęty, od dawna zaniedbywane - zastrzega z kolei pani Marta, sprzątająca „z polecenia”. - Przykro wspominać, ale zdarzają się mieszkania i domy z bardzo zapuszczonymi łazienkami i ubikacjami. W takich przypadkach również cena rośnie.

Jeśli podpisze pani umowę na rok, to cotygodniowe sprzątanie mieszkania wycenimy na 240-320 zł na miesiąc. - firma z Torunia

W przypadku mycia samych okien natomiast drożej wycenia się stare, z drewnianymi ramami i charakterystycznym kratkowaniem.

Dla osób sprzątających ważny jest też dostęp do szyb. Te na wyciągniecie reki wymagają mniej wysiłku niż okna dachowe albo wysoko usadowione, np. w starych kamienicach.

Zadania specjalne

35 zł netto - na tyle firmy w Toruniu średnio wyceniają godzinę pracy jednej osoby przy sprzątaniu po remoncie. Do takich prac, podobnie jak do generalnych porządków na strychach czy w piwnicach, angażuje się płeć męską, bo często łączy się z wynoszeniem różnych gratów.

Do 50 złotych netto dobijają natomiast ceny godzinnego sprzątania specjalistycznym sprzętem parowym, np. fug, kafli, kabin prysznicowych. Podobnie jest przy czyszczeniu dywanów.

Zupełnie innym wyzwaniem życiowym jest uporządkowanie domu w sytuacji ekstremalnej, czyli po zgonie lub pożarze. Firma Bio-Clean z Włocławka ma swój oddział w Toruniu. Specjalizuje się właśnie w takim sprzątaniu i dezynfekcji. Posługuje się specyficznymi technikami, np. ozonowaniem. Ceny ustala indywidualnie ze zleceniodawcami, a bywają nimi i osoby prywatne, i duże firmy. Pożary, dla przykładu, i będące ich skutkiem zadymienie zdarzają się przecież wszędzie.

Cennik lokalny: Od okna do froterki

Najniższe ceny mają panie z ogłoszenia. Najwyższe - firmy, którym zlecamy usługę jednorazowo.

10-25 zł - godzina pracy pani z ogłoszenia;

35-40 zł - godzina pracy (sprzątanie standardowe) jednej osoby z firmy porządkowej;

40-50 zł - godzina pracy firmowej przy czyszczeniu parowym kabin prysznicowych, baterii, płytek ściennych i podłogowych oraz fug;

30-35 zł - godzina pracy firmowej przy sprzątaniu po remontach;

Indywidualna wycena - to często stosowana przez firmy praktyka.

Cenę sprzątania uzależniają od: metrażu, specyfiki powierzchni, częstotliwości sprzątania oraz rodzaju środków czystości, urządzeń czyszczących, materiałów eksploatacyjnych, które będą użyte do wykonania zleconego zadania.