Wielopokoleniowa przestrzeń rekreacyjna dla osiedla Fałata - tak został nazwany projekt wart ponad 165 tysięcy złotych, który zakładał, że w 2016 roku obok bloków na Bielanach powstaną: siłownia zewnętrzna, dwa stoły do ping-ponga, stół do piłkarzyków, ławki, stoły, kosze na śmieci, toaleta dla psów, stojaki na rowery. Poza tym całość miała jeszcze zostać odpowiednio ozdobiona zielenią oraz umieszczona w oku kamer miejskiego monitoringu. Rok 2016 minął, 2017 dobiega końca, a osiedlowego raju przy ulicy Reja nadal nie ma. Jedna z naszych Czytelniczek bombarduje w tym celu telefonami toruński magistrat od wiosny.
Przeczytaj również: Toruń z lat 70. w kolorze
„Po kilkunastu telefonach do Urzędu Miasta zapewniano mnie, że projekt obejmujący plac zabaw dla dzieci itd zostanie zakończony do 15 maja. Oczywiście tak się nie stało - pisze w przesłanym do redakcji e-mailu. - Po kolejnym telefonie poinformowano mnie, że firma nie dotrzymala terminu i teraz muszą wypowiedziec jej umowę, aby ogłosić kolejny przetarg.
Został on rozstrzygnięty latem, umowę podpisano 17 lipca.
- Zadanie w systemie „zaprojektuj i wybuduj” realizuje firma Szok z Torunia, termin zakończenia zadania to 20 listopada 2017 roku - tłumaczy Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta miasta. - Opóźnienie w realizacji wynika z faktu, że jest to drugi wykonawca tego zadania. Z poprzednim, firmą Apis z Jarosławia, Gmina Miasta Toruń odstąpiła od umowy z powodu nie wykonania przedmiotu zamówienia.
W tej rubryce pomagamy rozwiązać zgłaszane przez Państwa problemy. Tym razem sami chcielibyśmy coś zasygnalizować. Kilkanaście dni temu rozpoczął się remont ulicy Podmurnej. Przy takich przedsięwzięciach zawsze trzeba najpierw nieco pocierpieć, aby później móc korzystać z wygód. Cierpliwie czekamy zatem na koniec prac, patrząc na plac budowy, na którym dwóch, w porywach do trzech robotników, od kilkunastu dni demontuje starą nawierzchnię. Być może tak się teraz robi. Zamiast uporać się z czymś raz dwa, angażując większe siły, pracę się celebruje.
Bruk już zniknął, ale zostały chodniki. To dobrze, bo przynajmniej dzięki nim można jakoś przejść. Teoretycznie, ponieważ cementowe płyty nie zostały zabezpieczone i w kilku miejscach już się obsunęły. Nie jest to bezpieczne. Do naszej redakcji często zaglądają osoby starsze, dla których spacer po takich wybojach jest szczególnie ryzykowny.
Zobacz także: Biedronka wprowadza premie do 600 zł za brak absencji w pracy
Remont Podmurnej został połączony z kilkoma innymi zadaniami, m.in. zamknięto również ulicę Ciasną. Do kamienic przy Podmurnej można się zatem dostać wyłącznie przez plac budowy, innej drogi nie ma. A na placu budowy pojawią się niebawem głębokie wykopy, ponieważ do akcji wejdą fachowcy od sieci podziemnych. Do nich i wszystkich odpowiedzialnych apelujemy o wytyczenie bezpiecznego przejścia przez całą Podmurną. Nie chcemy pisać o wypadkach, które mogą się wydarzyć za progiem naszej redakcji.
NowosciTorun
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?