Sprzedaż długów pasażerów, którzy nie zapłacili MZK w Toruniu kar za jazdę bez biletu przyniósł już efekt.
Przypomnijmy: w lutym Miejski Zakład Komunikacji sprzedał warte 1500 tys. zł długi tysiąca pasażerów, których w 1999 i 2006 r. złapano bez biletu tramwajach i autobusach albo spowodowali zmianę trasy lub zatrzymanie pojazdu i nie zapłacili kary.
Nie zdradza metod
<!** reklama>Na początku roku byli winni MZK prawie 1,5 mln zł. Najpierw zakład wzywał ich do zapłaty. Potem sprawy trafiały do sądu. Sporej grupie wydawało się, że unikną kary, gdyż wyroków nie egzekwowali komornicy. Dla tych były to bowiem drobne sprawy. Firma SAF z Sosnowca ma natomiast doświadczenie w ściąganiu długów, chociaż swoich metod nie zdradza. Okazuje się, że umowa z nią już daje efekty.
Teraz proszą
- Po informacjach o sprzedaży długów licznie zgłaszają się do nas pasażerowie, którzy nie zapłacili kar - mówi Aldona Smól, wicedyrektor MZK do spraw ekonomicznych. - Proszą, byśmy nie sprzedawali ich wierzytelności, a także o rozłożenie spłat na raty. Długi niektórych osób wynoszą ponad tysiąc złotych.
MZK będzie zabiegać o odzyskanie pieniędzy z kolejnych kar. Zakład ogłosił przetarg na sprzedaż kolejnej puli długów, tym razem ponad 3000 osób. Wyniki miały być ogłoszone w piątek.
- Nikt się nie zgłosił do tego przetargu - wyjaśnia Aldona Smól. - Co nie znaczy, że nie będziemy egzekwować kar. Jest wiele firm zainteresowanych odzyskaniem pieniędzy dla nas, ale bez kupowania długów. Jeszcze nie ma decyzji, ale prawdopodobnie skorzystamy z ich usług.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
