Od nowego roku akademickiego, w Domu Studenckim nr 1 nie będzie portierek. - Zmieniamy filozofię, dajemy studentom więcej swobody i niezależności - uzasadnia taki ruch rzecznik UMK, Marcin Czyżniewski.
[break]
Studentom ten pomysł bardzo się podoba. - Równamy do standardów zachodnich, tam takie rozwiązania są powszechne i dobrze się sprawdzają. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, nie potrzebujemy nadzoru - Hubert Jakubowski, szef samorządu studenckiego, z którym UMK konsultowało zmianę, przekonuje, że studenci o swoje bezpieczeństwo się nie obawiają. - Skargi np. na hałaśliwych sąsiadów lub nieprzyjemnych gości będzie można nadal zgłaszać do portierek, w pobliskim DS nr 6 - tłumaczy działanie nowego systemu.
UMK nie zamierza natomiast rezygnować z etatów kierowniczek akademików.
Studentom w to graj
Oczekiwania studentów są zbieżne z oszczędnościowym kursem władz UMK. W DS nr 1, jak w każdym akademiku, są cztery etaty portierek. Uczelnia zapewnia, że likwidacja portierni nie przełoży się na zwolnienia pracownic, ale na pewno oznacza pewne ruchy kadrowe. - Skorzystamy z naturalnych odejść - o konkretach kierownik Zbigniew Olszewski z działu domów studenckich i hoteli asystenckich mówi jednak niechętnie.
Studenci z „jedynki” przy wejściu do budynku już teraz korzystają z tradycyjnych kluczy. Przy okazji remontu w wakacje w akademiku prawdopodobnie pojawi się system klucza elektronicznego, np. taki, jaki otwiera obecnie akademikowe rowerownie. O bezpieczeństwo studentów zadbają też kamery wewnątrz budynku, o ile studenci zażyczą sobie ich włączenia (podgląd będą miały portierki w DS nr 6). Obecnie system monitoringu w akademikach widzi tylko newralgiczne miejsca - np. wejście. Po protestach studentów obraz z kamer zamontowanych na korytarzach wyłączono.
To zresztą nie koniec zmian w akademikach. Uniwersytet wkrótce ogłosi przetarg na zewnętrzną firmę sprzątającą, która zadba o czystość w czterech domach studenckich w centrum - nr 1,2,3 i 5. Co z ulokowanym w centrum DS nr 6? - W wakacje służy za hostel, tu postawimy na swoich ludzi - stwierdza kierownik Olszewski.
UMK etatów nie gwarantuje
Siedem pań sprzątających z czterech pozostałych akademików w centrum przejmie wybrana w przetargu firma. UMK postawi warunek, żeby zadania były wykonywane siłami obecnie zatrudnionych pań, ale gwarancji zatrudnienia wszystkim (nie mówiąc już o etacie) nie daje. Jeśli nowy system bez portierek oraz z zewnętrzną firmą sprzątającą sprawdzi się, to niewykluczone, że UMK wprowadzi oba rozwiązania w kolejnych akademikach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?