Winą za to obecne władze Lubicza obciążają sześć osób, czyli poprzedniego wójta, byłego prezesa Lubickich Wodociągów, członków rady nadzorczej tej komunalnej spółki oraz jednego z urzędników gminy odpowiedzialnego za nadzór nad nią.
Twierdzą, że ci ludzie nie dopełnili swoich obowiązków dotyczących kontroli nad działalnością spółki Lubickie Wodociągi.
Chodzi przede wszystkim o zrzut ścieków z oczyszczalni do Drwęcy, ponieważ - jak wykazała kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - był on niezgodny z otrzymanym pozwoleniem wodnym. To - zdaniem składających zawiadomienie do prokuratury - doprowadziło do strat gminy w ogromnych rozmiarach, ponieważ musi ona teraz zapłacić za to prawie 9 milionów złotych kary.
POLECAMY:
Spowodowana jest ona tym, że WIOŚ monitorujący pracę oczyszczalni stwierdził, że w latach 2017 i 2018 w jej działaniu było sporo nieprawidłowości. Nie wykonywano na przykład wszystkich wymaganych badań ścieków i co gorsze do Drwęcy trafiało więcej zanieczyszczeń niż wynikało to z otrzymanego pozwolenia. Naliczona kara prawie 9 milionów złotych dotyczy tylko 2017 roku, można jednak spodziewać się kolejnej, tym razem za rok 2018.
- Roczny budżet gminy Lubicz to kwota 100 mln złotych – mówi wójt Lubicza Marek Nicewicz. - Nie jest tajemnicą, że po poprzedniej władzy odziedziczyliśmy ponad 40 mln dług, a teraz zostaliśmy postawieni w sytuacji zapłaty prawie 9 mln zł, a być może nawet podwojonej kwoty. Tego w tym momencie nie dźwignie ani spółka Lubickie Wodociągi, ani budżet gminny. Nie ma zarówno mojej zgody, jak i radnych na to, żeby ktoś beztrosko prowadził spółkę, doprowadzając do powstania milionowych strat, potem znikał, a koszty tej działalności miałaby ponosić spółka gminna i gmina, czyli wszyscy nasi mieszkańcy. Poza tym spółka nie ma prawa funkcjonować bez należytego nadzoru właścicielskiego. Dlatego dzisiaj złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
ZOBACZ TEŻ:
Wójt zapewnia też mieszkańców, że mimo tych kłopotów, dostawy wody oraz funkcjonowanie kanalizacji i oczyszczalni ścieków nie będą zakłócone, a obecnie oczyszczone ścieki spełniają wymogi norm. Pod kierunkiem nowego prezesa Lubickich Wodociągów gmina przeprowadziła proces naprawczy, doprowadzając oczyszczalnię do prawidłowego stanu w ciągu czterech miesięcy. Dzięki współpracy z Radą Gminy, która przeznaczyła kwotę 1 mln zł, wymieniono maty napowietrzające, odcięto kanalizację deszczową wpiętą niezgodnie ze sztuką do kanalizacji sanitarnej oraz przeprowadzono szeroki zakres prac technicznych.
Do obejrzenia: SPOD EKRANU - Midsommar
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?