Do Londynu lecą we wtorek

W sobotę, w Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu, Michał Słoma i Łukasz Pawłowski, wioślarze AZS-u UMK Energi Toruń, odebrali nominacje olimpijskie.

<!** Image 3 align=right alt="Image 193357" sub="Łukasz Pawłowski [Fot. Sławomir Pawenta]">Udział w uroczystości wzięli również najbliżsi zawodników na czele z małżonkami oraz Henryk Boś, wiceprezes klubu, a także kierownik sekcji Piotr Winczura i trener Sławomir Kiermasz.

Początek dnia wyglądał praktycznie tak samo, jak każdy podczas zgrupowania - ciężki trening. Gdy reporterzy „Nowości” dojechali do ośrodka, Michał Słoma wraz z członkami osady czwórki podwójnej biegali po okolicznych lasach.

Trener zadecydował

- Zawodnik AZS-u UMK Energi jest w niezłej formie - powiedział Aleksander Wojciechowski, trener naszego zawodnika. - Niewiele brakowało, aby Michała nie było w kadrze olimpijskiej. Dwójka, w której pływał, nie osiągała zadowalających wyników. Zdecydowałem, że zawodnik przesiądzie się do jedynki. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Drugi z naszych olimpijczyków, Łukasz Pawłowski, trenował na rowerze.

<!** reklama>Mimo napiętego grafiku wioślarze i trenerzy bez problemu znaleźli czas na rozmowy. Szkoleniowcy nieoficjalnie narzekali, że sportowcy zbytnio nie poczują klimatu igrzysk. Tor regatowy w Eaton jest oddalony o prawie 90 od wioski olimpijskiej. Dlatego wioślarze będą mieszkać w Windsorze.

<!** Image 4 align=right alt="Image 193348" sub="Michał Słoma [Fot. Sławomir Pawenta]">- Warunki na torze regatowym są niezłe - mówi Sławomir Kiermasz, szkoleniowiec AZS-u UMK Energi. - Jednak muszę przyznać, że na poznańskiej Malcie jest dużo lepiej.

Jeszcze przed uroczystością wręczenia nominacji wioślarze musieli załadować swój sprzęt na przyczepy, ponieważ łódki do Londynu transportowane są drogą lądową.

Pracowite dni

Najbliższe dni będą bardzo pracowite dla Michała Słomy i Łukasza Pawłowskiego. Dzisiaj, o godzinie 7.30, mają zaplanowane spotkanie z prezydentem Michałem Zaleskim. Po nim wsiądą do samochodu i pojadą do Warszawy. Tam o godzinie 13 w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego złożą oficjalnie przysięgę. Dodajmy, że wraz z wioślarzami ślubować będzie także siatkarska reprezentacja Polski.

- Później mamy w planach trening - powiedział Łukasz Pawłowski, wioślarz AZS-u UMK Energi. - Niestety, nie będziemy schodzić na wodę, bo nasze łódki już pojechały do Londynu. Trzeba będzie zorganizować coś na „sucho”. Już we wtorek o godzinie 15, wylatujemy do stolicy Wielkiej Brytanii.

Pierwsze wyścigi jedynek (Słoma) i czwórki wagi lekkiej (Pawłowski) na torze w Eaton zaplanowano już na sobotę 28 lipca. Jeśli naszym wioślarzom uda się awansować do finału A, to o olimpijskie medale walczyć będą w środę (Pawłowski) oraz w czwartek (Słoma).