Do miski z własnej kieszeni

Nawet po 60 środowiskowych kotów mają pod opieką działaczki na rzecz zwierząt z Torunia. Ich społeczna aktywność nie wszystkim się podoba.

<!** Image 2 align=right alt="Image 34525" sub="Nie wszystkie koty mają swój bezpieczny i dostatni dom. Na Rubinkowie są setki bezdomnych zwierzaków.">Jest ich w mieście kilkanaście. Często wykpiwane przez sąsiadów, pokazywane palcami przez dzieci kilka razy dziennie krążą po osiedlach i dokarmiają środowiskowe koty. Donoszą im świeże jedzenie i wodę. Ale na tym nie koniec.

Bronią i leczą

To one dbają o zdrowie zwierząt, leczą je, sterylizują, oczyszczają z pasożytów. Niejednokrotnie też bronią swoich czworonożnych podopiecznych przed przymusową eksmisją z piwnic, rozmawiają ze spółdzielniami mieszkaniowymi i lokatorami bloków. Jednak ich zaangażowanie nie jest powszechnie doceniane.

- Moi sąsiedzi są przekonani, że zbijam kokosy na dokarmianiu kotów. Wiele razy słyszałam pod swoim adresem kąśliwe uwagi - mówi opiekunka z osiedla Mokre (nazwisko do wiadomości redakcji). - A ja chodzę od sklepu do sklepu i błagam o karmę dla kotów. Nie dostaję od nikogo ani grosza. Wszystko załatwiam z własnych pieniędzy, albo z tego, co mi wrzucą ludzie do skarbonki. Mam specjalny identyfikator i zgodę na kwestowanie.

<!** reklama left>Ewa Włodkowska, inspektor Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” potwierdza, że karmicielki utrzymują swoich podopiecznych z własnych pieniędzy.

- Jako organizacja dostajemy miesięcznie 1300 złotych. Nie wiemy, co zrobić z tymi pieniędzmi. Trzeba płacić za telefony, ubezpieczenie samochodu i paliwo, które jest niezbędne do wyjazdów na interwencje. A tych mamy naprawdę całe setki.

Możesz pomóc

Nikt z nas nie pobiera ani grosza wynagrodzenia. Cała działalność ma charakter społeczny. Tym bardziej jest nam przykro, że ludzie w ten sposób nas oceniają - mówi Ewa Włodkowska.

Animalsi za naszym pośrednictwem proszą o wsparcie. W wielu sklepach jest karma dla zwierząt z krótkim terminem przydatności do spożycia. Deklarują, że chętnie ją nieodpłatnie wezmą i wykorzystają dla środowiskowych kotów. Wszyscy, którzy mogą wesprzeć społecznych opiekunów kotów powinni kontaktować się z nimi telefonicznie: 0-661-82-60-56 lub 0-502-98-14-07.