4 z 5
Poprzednie
Następne
Do „Stefanki” na babkę. Dzisiaj już się nie robi takich ciast i ciastek jak dawniej, kiedy wszystko wykonywano ręcznie
Zdjęcie naszej rodziny, z drugą żoną taty, Łucją. Ja druga z prawej, z siostrą Krystyną, braćmi Eugeniuszem, Jerzym i najmłodszym Mieczysławem