Na niedawno zakończonym Jarmarku Katarzyński, który tradycyjnie rozgościł się na Rynku Nowomiejskim w Toruniu, swoje wyroby zaprezentowało ponad 60 wystawców z całej Polski.
<!** Image 2 align=none alt="Image 174616" sub="Ten Krzyżak zmierzył się z grawitacją / Fot. Adam Zakrzewski">Dodatkową atrakcję stanowiły stoiska kilkunastu kolekcjonerów przyciągających miłośników staroci swoją bogatą ofertą. Na jarmarku można było kupić galanterię skórzaną, biżuterię, rękodzieło, zabawki, wyroby drewniane, upominki, pamiątki, obrazy, wyroby z gipsu, rękodzieło afrykańskie, przysmaki regionalne: oscypki, miody, miody pitne, litewskie chleby i wędliny, kwas chlebowy, przyprawy świata, owoce suszone, świeże owoce w czekoladzie.
<!** reklama>Niecodziennym zjawiskiem był tajemniczy rycerz zakonu krzyżackiego, który niczym dobry duch unosił się nad jarmarkiem. Lewitował nad głowami kupców i bacznym okiem doglądał Rynku Nowomiejskiego. Mieszkańców i turystów, którzy chętnie robili sobie z nim pamiątkowe zdjęcia, zachęcał do zakupów. Stanowił on kolejną niezapomnianą atrakcję toruńską.
Przez targowe dni pogoda była dość łaskawa dla wystawców. Handlowcy ocenili ten jarmark jako udany i wyjeżdżali zadowoleni.
- Zarówno Jarmark Katarzyński, jak i pozostałe jarmarki: bożonarodzeniowy i wielkanocny, na trwałe wpisały się w przyjazny wizerunek miasta i stanowią kolejną atrakcję dla licznie przybywających do nas turystów - podsumowuje Piotr Kempiński, dyrektor targów.(jo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?