W niedzielę kolejny mistrzowski mecz rozegra drużyna lidera II ligi zachodniej. Olimpia Grudziądz zmierzy się na wyjeździe z Turem Turek (początek o godz. 16).
<!** Image 2 align=none alt="Image 171789" sub="Drużyna lidera drugiej ligi (na zdjęciu Sławomir Pach) o kolejne mistrzowskie punkty będzie walczyła na stadionie w Turku Fot. Jacek Smarz">Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka, jeśli chcą zachować bezpieczną przewagę nad najgroźniejszymi rywalami, nie mogą sobie pozwolić na wpadkę.
Punkty w prezencie
Tak się bowiem złożyło, że zarówno druga w tabeli Miedź, jak i trzeci Zawisza, w ten weekend otrzymają po trzy punkty w prezencie. To efekt wycofania się z rozgrywek dwóch Polonii, ze Słubic i z Nowego Tomyśla. Bo właśnie z tym zespołami miały grać drużyny z Legnicy i Bydgoszczy.
<!** reklama>- Tak ta nasza liga wygląda, ale nie ma co narzekać i oglądać się na innych - mówi trener Kaczmarek. - Trzeba grać swoje i zdobywać jak najwięcej punktów.
Tur, który jeszcze kilka lat temu grał na zapleczu ekstraklasy, obecnie w tabeli zajmuje odległe 15. miejsce i broni się przed degradacją. Zimą zespół został poważnie wzmocniony, ale długo nie zachwycał. „Przebudził” się dopiero po zmianie trenera. W poniedziałek 2 maja Sławomira Suchomskiego zastąpili Wojciech Wąsikiewicz i Paweł Kaczorowski. Od tego czasu Tur wygrał dwa spotkania z silnymi rywalami. Najpierw pokonał u siebie Ruch Zdzieszowice 2:1, a przedwczoraj sprawił dużą niespodziankę, ogrywając na wyjeździe Chojniczankę aż 5:3!
- Te wyniki pokazują, że Tur jest silny - dodaje szkoleniowiec Olimpii. - Byłem trochę zaskoczony słabszą postawą tej drużyny w marcu i kwietniu, ale teraz widać, że po zmianie na stanowisku trenera coś tam „zaskoczyło” i możemy się spodziewać trudnej przeprawy.
Bez „Kowala”?
Do składu Olimpii wraca napastnik Przemysław Sulej, co niewątpliwie wzmocni siłę ataku. Niestety, nie wiadomo, czy będzie mógł z kolei wystąpić filar defensywy, Bartłomiej Kowalski, który w środowym spotkaniu z Elaną nabawił się urazu i wczoraj przeszedł zabieg w Bydgoszczy.
- Mam naciągnięty mięsień łydki - mówi popularny „Kowal”. - Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy będę mógł być do dyspozycji trenera w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?