Dombrowicz do Senatu?

Konstanty Dombrowicz wystartuje do Senatu z listy PiS - taka wieść gruchnęła wczoraj. Były prezydent Bydgoszczy nie chciał tego komentować, ale PiS pospieszyło z dementi.

We wczorajszej bydgoskiej „Gazecie Wyborczej” zasugerowano, że były prezydent zabiega o poparcie środowiska Radia Maryja przed październikowymi wyborami do Senatu. Miałby ubiegać się o mandat z listy Prawa i Sprawiedliwości.

<!** reklama>

- Z zasady nie komentuję doniesień prasowych. Na środę zaplanowaliśmy spotkanie Stowarzyszenia Miasta dla Pokoleń, żeby ustalić, czy dalej chcemy razem działać. Takie spotkania organizują różne stowarzyszenia - ucina spekulacja Konstanty Dombrowicz.

Pogłoski o jego kandydowaniu do Senatu wywołały jednak spore poruszenie. Radna Miasta dla Pokoleń Felicja Gwincińska zapowiedziała, że gdyby alians stowarzyszenia z Radiem Maryja stał się faktem, to ona opuszcza szeregi organizacji. Radna nie pojawiła się na wczorajszym spotkaniu. Ustalono podczas niego, że Miasto dla Pokoleń nadal będzie działać na rzecz Bydgoszczy. Ewentualnego kandydowania Konstantego Dombrowicza w wyborach nie chciano komentować.

Na specjalnie zwołanej wczoraj konferencji prasowej bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Latos i pełnomocnik okręgowy tej partii Kosma Złotowski zgodnie zapewniali, że Konstanty Dombrowicz nie jest kandydatem PiS. Ale nie chcieli wykluczyć, że może nim być w przyszłości.

- Za panem Dombrowiczem przemawia to, że jest w Bydgoszczy znany. Natomiast jego wadą jest duży elektorat negatywny. Chcemy, żeby naszym kandydatem była osoba, które wywołuje jak najmniej negatywnych emocji - mówił Tomasz Latos.