1 z 5
Następne
Domowy kat wpadł dzięki kuratorom! Żona milcząco znosiła ciosy i przemoc psychiczną
Jacek K. znęcał się nad swoją żoną Beata fizycznie i psychicznie - dowodzi prokuratura. Piekło kobiety przerwali dopiero kuratorzy, którzy odwiedzali rodzinę. Gdyby nie oni, kobieta dalej znosiłaby bicie, upokorzenia, wyzwiska...
Kuratorzy rodzinni odwiedzali dom Jacka i Beaty K. we wsi pod Radziejowem dlatego, że mężczyźnie wcześniej sąd ograniczył władzę rodzicielską nad dziećmi. To ich czujność i zdecydowana reakcja przerwała piekło, jakie we własnym domu przeżywała pani Beata.