Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostała telefon, że pod jej domem jest bomba

ao
14-latka postawiła na równe nogi policję, straż pożarną, a także pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Dla głupiego żartu
14-latka postawiła na równe nogi policję, straż pożarną, a także pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Dla głupiego żartu Paweł Kędzia
61-letnia mieszkanka Mogilna otrzymała wczoraj po południu telefoniczną, anonimową informację, że w pobliżu jej mieszkania ładunek wybuchowy.

Kobieta niezwłocznie powiadomiła mundurowych. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną, a także pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Służby sprawdziły dokładnie cały budynek oraz pobliski teren, ale bomby nie znaleźli. Kryminalni zaczęli więc szukać osoby, która postawiła na nogi mundurowych.

- Już następnego dnia dotarli do 14-letniej mieszkanki powiatu kępińskiego. Jak się okazało, nieletnia losowo wybierała numery, a przekazywane przez nią informacje były formą żartu - informuje policja.

Czytaj także: Bomba w brodnickim szpitalu - dowcipniś wpadł kilkanaście minut od fałszywego zgłoszenia

Dziewczyną zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Dodatkowo jej opiekunowie mogą zostać obciążeni finansowo kosztami działania służb.

- Każdy podobny żart lub bezpodstawne wezwanie służb ratowniczych może kosztować ludzkie życie. Policjanci reagują na każde zgłoszenie, a wszystkie niepotwierdzone interwencje absorbują cenny czas, którego może zabraknąć dla osób mogących być naprawdę w niebezpieczeństwie - przypomina policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska