Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Małgorzata Zamojska: - Polska nigdy nie będzie państwem opiekuńczym

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Seniorzy chętnie uczestniczą w dodatkowych zajęciach. Dużym zainteresowaniem cieszą się lekcje pływania dla osób 55 plus Fot.: Anita Etter
Seniorzy chętnie uczestniczą w dodatkowych zajęciach. Dużym zainteresowaniem cieszą się lekcje pływania dla osób 55 plus Fot.: Anita Etter
Rozmowa z dr Małgorzatą Zamojską z Instytutu Badań Inicjatyw Senioralnych przy Pracowni Kultury Współczesnej w Toruniu.

1 października obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Z raportu Help Age International o tym, w jakich krajach żyje się najlepiej osobom starszym, wynika, że w Polsce nie jest najgorzej...
[break]
Ale też nie ma się z czego cieszyć. Gonimy za krajami, w których seniorom żyje się najlepiej, ale jesteśmy w środku tego rankingu. Niestety, nie jesteśmy jednak w stanie zniwelować różnic pomiędzy nami a krajami skandynawskimi czy Niemcami albo Francją i nigdy nie będziemy tak jak one państwem opiekuńczym.
Dlaczego nie?
Ponieważ po II wojnie światowej nie wpisaliśmy się w Plan Marshalla, który miał służyć odbudowie gospodarek krajów Europy Zachodniej i był jednym z pierwszych impulsów do integracji europejskiej. Kraje skandynawskie, Francja, Niemcy, Wielka Brytania czy kraje Beneluksu nie były tak obciążone jak Polska. My dziś nie jesteśmy nie tylko zniwelować tych różnic, ale mamy też problem z tworzeniem organizacji sieciowych. Mamy Caritas czy PCK, ale te organizacje nie służą seniorom, a nawet jeśli tak, to i tak ta pomoc mocno się różni od tej, którą uzyskuje osoba starsza w wymienionych wyżej krajach. Nie mamy też dobrej ochrony socjalnej. Z tego powodu wiele osób migruje.
A polskie organizacje pozarządowe, domy pomocy społecznej?
Trzeci sektor jest bardzo aktywny, ale on nie wystarcza. Spółdzielnie mieszkaniowe dla seniorów to temat, który w Polsce raczkuje, podobnie jak dzienne domy opieki. Mamy za to domy pomocy społecznej, ale jeśli senior korzysta z ich opieki, to z kolei rodzina spotyka się z ostracyzmem społecznym. Nieważne, że bliscy nie są w stanie zapewnić właściwej opieki, ale to oni mają się zajmować osobami starszymi, bo taki jest przecież ich obowiązek. To taka polska mentalność, a jej efekty są takie, że seniorzy są pozostawieni sami sobie i nieufni wobec organizacji pozarządowych.
Proszę powiedzieć, czy model państwa opiekuńczego jest ideałem, do którego powinniśmy dążyć?
Nie jest ideałem. Taki model jest krytykowany, ponieważ nie jest opłacalny w sensie rynkowym. Seniorzy nie produkują zysków.
A mogliby produkować?
Tak, jeśli postawimy na dialog międzypokoleniowy. Jasne, że rozwiązania systemowe są konieczne i potrzebne, ale jeśli ich nie ma albo dopiero zaczynają się tworzyć, to powinniśmy zacząć od siebie. Senior myśli w prosty sposób: Dużo przeżyliśmy, wiele możemy was nauczyć, ale wy tego nie chcecie. Dlaczego nie chcecie? Bo uprawiacie kult młodości, który uprawiają też pracodawcy. Ja wyznaję zasadę, że od każdego można się wiele nauczyć, ale trzeba chcieć. Powinniśmy zwrócić uwagę na to, że żyjemy dłużej. Warto pytać osoby w wieku emerytalnym o ich potrzeby, bo każdy jest inny.
Specjalnie użyła Pani określenia osoba w wieku emerytalnym, a nie osoba starsza albo senior?
Tak, ponieważ my tak naprawdę nie wiemy, kiedy dziś zaczyna się starość. To śmieszne, ale z drugiej strony obraźliwe, że sześćdziesięcioletnią kobietę potrafimy nazwać staruszką. Jaka z niej staruszka?!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska