Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drony, czyli bezzałogowe stateczki powietrzne coraz bardziej wkraczają w naszą prywatność

Redakcja
Drony są wykorzystywane coraz częściej przez najmłodszych. Na zdjęciu: z pomocą drona młodzież nakręciła film „Brodnica is also happy”.  Fot.: Paweł Kędzia
Drony są wykorzystywane coraz częściej przez najmłodszych. Na zdjęciu: z pomocą drona młodzież nakręciła film „Brodnica is also happy”. Fot.: Paweł Kędzia
Kiedyś pod choinkę kupowało się pociechom samochody na baterie lub nakręcane lalki. Dziś Mikołaje, by nadążyć za modą, rozglądają się za dronami, które przestały być urządzeniami tylko wojskowymi.

Jak większość wojskowych wynalazków, drony szybko zostały zaadaptowane przez cywilów. Latające stateczki z podwieszonymi kamerami pojawiają się z kamerzystami na weselach czy imprezach plenerowych. Stają się podstawowym wyposażeniem fotografów. I nic dziwnego, bo niemal każdy może sobie pozwolić na taki zakup.
[break]

Stery w smartfonie

- W ostatnich latach cena tych urządzeń wyraźnie spadła - mówi Ewa Lewandowska ze sklepu drony.net z Brodnicy. - Na popularność dronów wpływa także to, że są łatwe w pilotażu.

Najprostsze modele kosztują kilkaset złotych i mogą być kontrolowane za pośrednictwem smartfonów. Za drony ze średniej półki, w zależności od wyposażenia zapłacimy do kilku tysięcy złotych. Najbardziej zaawansowane są warte ponad sto tysięcy złotych.
Drony służą głównie do robienia zdjęć, a w rękach zapaleńców stanowią potężne narzędzie.

- W połowie sierpnia na pożyczonym dronie udało się nam obfotografować Górzno - mówi Dariusz Pudełko, entuzjasta turystyki. - To pierwsze miasto „zmapowane” przy pomocy drona. Zrobiło się o nas na tyle głośno, że pod koniec stycznia lecimy do Nepalu, by pokazać, jak to się robi.

Przepisy na przeszkodzie

Przeszkodą w większej popularyzacji dronów są... przepisy.

Obecnie od operatora bezzałogowego statku powietrznego w przypadku komercyjnej działalności, np. przy zarobkowym robieniu zdjęć, wymagane są kwalifikacje z Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Natomiast amatorzy mogą korzystać z dronów w ograniczonym zakresie, to jest w zasięgu wzroku operatora i tylko do określonej wysokości.

- Istnieje spora rozbieżność między regulacjami poszczególnych krajów, co wynika między innymi z braku szczegółowych wytycznych Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), a w samej Unii Europejskiej - z braku jednolitych przepisów - wyjaśnia Maciej Zych z Kancelarii Wardyński i Wspólnicy na portalu codozasady.pl. - Prawo Unii Europejskiej zasadniczo nie reguluje eksploatacji urządzeń UAV o masie startowej poniżej 150 kilogramów - czyli olbrzymiej większości używanych konstrukcji dronów - pozostawiając swobodę krajowym prawodawcom.

Miejmy świadomość, że nawet gdy wydaje nam się, że jesteśmy sami, możemy zostać przez kogoś sfotografowani. Za pomocą drona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska