Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugie śledztwo ws. księdza z bronią z Czernikowa też umorzone! Policjanci znów wniosą zażalenie?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Zachowanie księdza Piotra S. w Czernikowie w oficjalnym oświadczeniu potępił ówczesny biskup włocławski i odwołał go z funkcji proboszcza.
Zachowanie księdza Piotra S. w Czernikowie w oficjalnym oświadczeniu potępił ówczesny biskup włocławski i odwołał go z funkcji proboszcza. Archiwum Polska Press
Według toruńskich policjantów ksiądz Piotr S. z Czernikowa groził im bronią podczas Strajku Kobiet. Takie też zarzuty kapłanowi postawiła prokuratura w Lipnie, ale śledztwo stąd przeniesiono do Włocławku i umorzono. Po skutecznym zażaleniu policjantów sąd nakazał sprawę rozpatrzyć ponownie. Prokuratura to uczyniła i... ponownie umorzyła śledztwo.

Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę

od 16 lat

Ponowne umorzenie śledztwa w sprawie kierowania przez księdza Piotra S. w Czernikowie gróźb karalnych wobec interweniujących policjantów potwierdził nam Tomasz Sobczak, zastępca prokuratora okręgowego we Włocławku. Przekazując, że od tego umorzenia toruńskim funkcjonariuszom również przysługuje zażalenie. Tym razem wnosić je już muszą nie do sądu, ale do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Warto przeczytać

Czy policjanci się na to zdecydowali? Czekamy na informacje z Komendy Wojewódzkiej Policji. Wiadomo, że gdyby również Prokurator Regionalny utrzymał w mocy umorzenie sprawy, ostatnim ruchem na drodze prawnej pozostałoby mundurowym wniesienie do sądu subsydiarnego (prywatnego) aktu oskarżenia.

Przypomnijmy krótko okoliczności sprawy.

Strajk Kobiet w Czernikowie i ksiądz z bronią na plebanii

Chodzi o wydarzenia z 28 października 2020 roku. W Czernikowie pod Toruniem tego dnia demonstrowano w ramach Strajku Kobiet. Ksiądz Piotr S., ówczesny proboszcz czernikowski, miał wzburzony wyjść do protestujących z bronią. Potem tą bronią miał grozić interweniującym wobec niego policjantom z Torunia.

Duchowny został zatrzymany i noc spędził w policyjnej izbie. Najpierw przyznał się do winy i tłumaczył swoje zachowanie silnym zdenerwowaniem. Później obrał inną strategię obrony - zaprzeczał zarzucanym mu zachowaniom.

Na wydarzenia w Czernikowie natychmiast zareagował ówczesny biskup włocławski ks. Wiesław Mering. Oficjalnie potępił zachowanie kapłana. Jedną z jego ostatnich decyzji przed przejściem na emeryturę było zawieszenie ks. Piotra S. w obowiązkach proboszcza w Czernikowie, a następnie przeniesienie go pod Łódź - do parafii w Korczewie. Tamtejszy proboszcz zmarł na COVID-19.

Wierni w Korczewie szybko zorientowali się, kim jest duchowny przysyłany im jako administrator parafii. Zbuntowali się. Wyszli z niedzielnej mszy świętej; zapowiedzieli, że nie będą dawać na tacę. Następnie pojechali interweniować do biskupa. Po tych wydarzeniach ksiądz S. sam zrezygnował z funkcji w Korczewie.

Polecamy

Zarzuty dla księdza w Lipnie, ale we Włocławku - dwa umorzenia

Śledztwo w sprawie gróźb wobec policjantów, a także nielegalnego posiadania amunicji prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lipnie - właściwa dla miejsca popełnienia czynu. To ona też przedstawiła księdzu Piotrowi S. poważne zarzuty.

Po wielu miesiącach pracy lipnowskich śledczych nieoczekiwanie całe postępowanie zostało przeniesione wyżej - do Prokuratury Okręgowej we Włocławku. Ta jednostka jesienią 2021 roku śledztwo umorzyła.

Czy policjanci, którzy zgłosili, że ksiądz Piotr S. w Czernikowie groził im bronią, mijali się z prawdą?

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

- To nie jest tak, że prokuratura nie uwierzyła policjantom. Po prostu w tej sprawie pojawiły się sprzeczne wersje wydarzeń. A zgodnie z przepisami, wątpliwości, których nie da się usunąć, rozstrzygnąć należy na korzyść podejrzanego - mówiła "Nowościom" Justyna Plechowska, prokurator okręgowa we Włocławku.

Policjanci umorzenie zażalili do Sądu Rejonowego w Lipnie. Ten w połowie grudnia 2021 roku zażalenie uwzględnił i polecił prokuraturze ponownie rozpatrzyć sprawę. Wskazał czynności, które jeszcze należy wykonać. Prokuratura Okręgowa we Włocławku śledztwo podjęła i ponownie je umorzyła. - Nastąpiło to 23 grudnia - przekazuje prokurator Tomasz Sobczak.

Czy sprawa będzie miała ciąg dalszy? Czy toruńscy policjanci dalej będą się odwoływać? Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska