W czasie wiosennej zbiórki mieszkańcy dostarczyli do firmy 10 ton opon. Wszystko wskazuje na to, że jesienią jeszcze więcej "gum" trafi do utylizacji, zamiast na dzikie wysypiska.
<!** Image 3 align=none alt="Image 200273" sub="Bartosz Nowak przy kontenerze, który po opróżnieniu jeszcze rano był zupełnie pusty. [Fot. Paweł Kędzia]">- Zbiórka opon odbywa się po raz czwarty i jest to akcja cykliczna - mówi Piotr Rozwadowski, prezes MPO w Toruniu. - Myślę, że mieszkańcy się już do niej przyzwyczaili i nie pozbywają się opon np. w lasach, w oczekiwaniu na akcję.
W tym roku przedsięwzięcie MPO cieszy się takim wzięciem, że nazajutrz po opróżnieniu kontener znów się zapełnia.
- Wiosną tego roku zebraliśmy 10 ton opon - mówi Piotr Rozwadowksi. - Przez pierwsze dni jesiennej odsłony widać, że wywieziemy najprawdopodobniej jeszcze więcej opon, które przekazujemy do firm recyklingowych.
Kiedy opona powinna trafić do utylizacji?
- Opony osobowe mogą służyć do wysokości bieżnika 1,6 mm (letnie) i do 4 mm (zimowe) - mówi Sławomir Górzyński, redaktor naczelny "Przeglądu Oponiarskiego". - Poniżej tego parametru mamy już do czynienia z oponiarskim złomem. Takie opony powinniśmy zdjąć i zutylizować.
<!** reklama>Zużyte opony wykorzystywane są w rozmaity sposób.
- Są np. cięte na kawałki i spalane w elektrowniach oraz cementowniach, gdzie się je wykorzystuje do produkcji energii cieplnej oraz elektrycznej. Bywa, że są poddawane procesowi pirolizy, co jest bardzo powszechne w Stanach Zjednoczonych. W ten sposób odzyskuje się pełnowartościowe paliwo płynne. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że w oponie dużą część stanowi kauczuk syntetyczny produkowany z ropy naftowej. Patent z pirolizą znajduje się w posiadaniu Indian amerykańskich, którzy zarabiają na tym krocie - wylicza Sławomir Górzyński. - Innym sposobem jest bieżnikowanie. To chyba najbardziej ekologiczny sposób powtórnego ich wykorzystania. Jeżeli opona nie ma więcej niż 6-7 lat i po sprawdzeniu struktury wewnętrznej, czy wszystkie warstwy nie są poprzecinane lub poprzesuwane, po zszorstkowaniu bieżnika, czyli uzyskaniu karkasu, można ponownie nałożyć na niego nową warstwę gumy. W przypadku opon ciężarowych, może ona mieć tzw. 3-4 życia: od nowej, przez nacinaną, bieżnikowaną i ponownie nacinaną. Jedna opona może przejechać nawet milion kilometrów, w zależności po jakich drogach się porusza.
<!** Image 4 align=none alt="Image 200273" sub="Zbigniew Siemiątkowski z oponami od pojazdów MPO. Te zamiast do utylizacji, trafiają do wulkanizacji. [Fot. Paweł Kędzia]">Jest jeszcze inny sposób wykorzystania zużytych opon.
- Uzyskuje się z nich granulat jako dodatek do mas bitumicznych do budowy dróg oraz wykładzin wykorzystywanych na placach zabaw - zwraca uwagę nasz rozmówca.
Warto wiedzieć
Opony można dostarczyć do 24 listopada:
- do siedziby MPO przy ul. Grudziądzkiej 159 do soboty w godz. 7-18,
- do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych przy ul. Kociewskiej 37/53 w dni robocze w godz. 7-18 oraz w sobotę od 7-14.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?