Ta sprawa przez kilka tygodni oburzała mieszkańców nie tylko lewobrzeżnej części Torunia. Park Tysiąclecia miał się wzbogacić o 200 nowych drzew, posadzonych tam w ramach zielonego odszkodowania za rośliny wycięte przy okazji rozbudowy szpitala na Bielanach. Za nasadzenia odpowiadała spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, a pierwsze łopaty, w blasku fleszy, wbili gospodarze miasta i regionu. Później jednak oficjele odeszli, zniknęli również pracownicy firmy zajmującej się nasadzeniami. Zostały sadzonki dogorywające podczas upałów. Jak się okazało, zleceniodawca pokłócił się z wykonawcą.
- Inwestor, mając na uwadze rzetelne wykonanie umowy, prowadził nadzór nad przebiegiem nasadzeń. Stwierdziwszy ich niezgodność z projektem, nie wyraził zgody na kontynuację prac i zażądał odpowiedniego materiału nasadzenio-wego. Stąd pojawił się problem, który został już przedyskutowany, a jego rozwiązanie wprowadzone w życie - wyjaśnia Aleksander Szczęsny, prezes K-PIM. - Nasadzenia trwają, publiczne pieniądze nie są marnotrawione, a wykonawca prowadzi prace zgodnie z terminami zapisanymi w umowie.
Czytaj też: Kolejny etap prac na Polnej
Prace rzeczywiście trwają, o czym przekonaliśmy się na własne oczy zaglądając wczoraj do parku. Poza tym, że kryzys został zażegnany, niestety widać było również to, iż część roślin długiego leżakowania raczej nie przeżyła. Co z nimi?
- Dopóki drzewa nie zostaną zgłoszone do odbioru, odpowiedzialność za własny materiał pozostaje po stronie wykonawcy - dodaje Aleksander Szczęsny. - Inwestor nie płaci za rośliny do czasu odbioru zamówienia zgodnie z projektem - czyli dostarczenia i posadzenia drzew.
Sito ma być dość gęste. Zgodność wykonania prac z zamówieniem ma najpierw zbadać inspektor Kujawsko-Pomorskich Inwestycji Medycznych, a po nim magistrat.
- Będziemy odbierali nasadzenia zgodnie z dokumentacją: gatunkami, gabarytami i jakością - mówi Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. - Inwestycje Medyczne pilnują interesu, bo wiedzą, że jeżeli nie będzie tego, co jest w projekcie, to my tego nie odbierzemy.
Czytaj także: Toruń straci miejsce w sejmiku?
W Parku Tysiąclecia w Toruniu, który bardzo ucierpiał podczas wielkiej wichury z lipca 2015 roku korzenie ma zapuścić 200 nowych drzew.
Na liście zatwierdzonej między innymi przez wojewódzkiego konserwatora zabytków (park jest wpisany do rejestru) znajdują się dęby szypułkowe i bezszypułkowe, klony, jawory, zwyczajne i polne, robinie akacjowe, kasztanowce zwyczajne, wiązy polne i górskie, topole czarne i sosny pospolite.
W sumie w tym roku w Toruniu ma zostać posadzonych prawie trzy i pół tysiąca drzew, z czego prawie 2900 będzie odszkodowaniem za hekatombę przeprowadzoną na Bielanach.
Na lewym brzegu Wisły skorzysta na tym ulica Andersa pomiędzy ulicami Poznańską i Okólną, gdzie korzenie mają zapuścić 382 drzewa: klony, lipy i jawory. Obsadzanie tego terenu przebiega z problemami, podobnie jak w Parku Tysiąclecia.
Poza tym plan nasadzeń przewiduje jeszcze posadzenie 11 głogów przy ulicy Wy-rzyskiej, natomiast bywalcy basenu na Stawkach w przyszłości będą się przechadzać w cieniu dziewięciu klonów posadzonych przy ulicy Kniazie-wicza.
W pierwszym etapie do końca lipca, powinno zostać posadzonych 1100 drzew. W drugim, do połowy listopada - 1700.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?