Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzewa wędrujące po starówce

Szymon Spandowski
Tu miała rosnąć lipa, jednak ze względu na planowaną budowę wejścia do podziemi, po lipie została dziura w bruku
Tu miała rosnąć lipa, jednak ze względu na planowaną budowę wejścia do podziemi, po lipie została dziura w bruku Grzegorz Olkowski
Na toruńskim Rynku Nowomiejskim zamiast planowanych siedmiu lip, zostały posadzone trzy.

Wycinanie drzew stało się zadaniem znacznie łatwiejszym od ich sadzenia. Ta dysproporcja jest szczególnie widoczna na toruńskiej starówce, gdzie ze względu na mnogość różnego rodzaju podziemnych instalacji, trudno jest znaleźć miejsce, w którym roślina może spokojnie zapuścić korzenie. Przeszkodą bywają tu zresztą nie tylko kable, ale również projekty unijne.

Przekonali się o tym pracownicy firmy odpowiedzialnej za zazielenienie Rynku Nowomiejskiego. We wtorek zabrali się za sadzenie lip wokół siedziby Fundacji Tumult. Zerwali bruk i... musieli przerwać robotę, ponieważ okazało się, że z tym miejscem wiążą się inne plany inwestycyjno-budowlane. W ramach wielkiego programu renowacji wybranych zabytków toruńskiej starówki, prawie pod planowanym drzewem ma powstać wejście do zachowanych pod płytą rynku podziemi nieistniejącego już ratusza nowomiejskiego. Skąd to zamieszanie?

- Dokumentację dotyczącą nasadzeń na starówce opracowaliśmy w 2015 roku - mówi Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni. - Została ona uzgodniona z konserwatorami zabytków oraz gestorami sieci. Teraz został wyłoniony wykonawca.

Czytaj też: System multimedialny. Zaleta czy kosztowny dodatek?

Kiedy ten dokument powstawał, o szczegółach drugiego etapu programu ratowania zabytków starówki nie było jeszcze mowy. Po wielu zmianach skrystalizowały się one dopiero kilka miesięcy temu, a decyzja o tym, że wart ponad 70 milionów złotych projekt będzie realizowany, zapadła w tym miesiącu o czym już pisaliśmy.

- Ostatecznie na Rynku Nowomiejskim zostały posadzone trzy lipy, z czterech musieliśmy zrezygnować - dodaje Szczepan Burak.

Dwóm drzewom przy froncie dawnej świątyni protestanckiej stanęły na drodze plany inwestycyjne. Dwa, które miały zostać posadzone na tyłach, mogły korzeniami uszkodzić system drenażowy. W inne miejsce na rynku nie można ich było przenieść ze względu na instalacje podziemne, oraz odbywające się na powierzchni imprezy - m.in. Plażę Gotyku. Cztery lipy z Rynku Nowomiejskiego zostały więc przeniesione na Jordanki. Trzy drzewa, które udało się na rynku posadzić, stoją w szpalerze obok XIX-wiecznego słupa reklamowego. Warto dodać, że w tym miejscu lipy rosły również przed laty. W ogóle kiedyś Rynek Nowomiejski był miejscem bardzo zielonym, co widać chociażby na starych pocztówkach.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska