Pierwszy alarm w toruńskiej komendzie straży pożarnej został ogłoszony w czwartek o godzinie 21.43. Paliły się pozostałości Dębowej Góry. W gaszeniu pustostanu wzięły udział cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Torunia oraz strażacy - ochotnicy z Lulkowa. Nikomu nic się nie stało.
Polecamy
- Afery z dodatkami dla wiceprezydentów cd. W sierpniu Michał Zaleski stanie przed RKO
- Aktywiści z Ukrainy mówią "dziękuję" sprzątając Toruń, ale chcą robić więcej
- Wyrzucasz odpady nielegalnie? Słono zapłacisz, a za przestępstwo pójdziesz siedzieć
- 150 mln zł długu toruńskiego szpitala. Skąd brać na to pieniądze?
Niecałe dwie godziny później strażacy musieli ponownie pędzić w tym samym kierunku, tym razem palił się pustostan przy ul. Batorego. Ogień ugasiły dwa zastępy straży zawodowej oraz druhowie z OSP w Lulkowie. Tu również nikomu nic się nie stało, chociaż po obu pożarach swąd spalenizny czuć było daleko na Mokrem.
Ciężką noc mieli strażacy w Bydgoszczy. O godzinie 3.44 dostali zgłoszenie o pożarze hostelu przy ul. Racławickiej. Ogień najpierw strawił stojącą obok budynku wiatę. Sytuacja była groźna, ponieważ wewnątrz znajdowały się cztery butle z acetylenem.
"Przed przyjazdem PSP ewakuowały się 54 osoby, 11 osób w trakcie działań. Brak osób poszkodowanych" - informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
W pierwszym rzucie w akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów straży, później jednak na miejsce dojechały posiłki. Ogień przeniósł się z wiaty na budynek, uszkodził elewację i dach. Udało się go jednak opanować, rano strażacy skupili się na zabezpieczeniu budynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?