Dwójka studentów z Wrocławia zamordowana w górach. Czy ktoś rozwiąże zagadkę ich śmierci?
Dwójka studentów z Wrocławia zamordowana w górach. Czy ktoś rozwiąże zagadkę ich śmierci?
Od tego tajemniczego morderstwa miną wkrótce 22 lata.
Anna i Robert byli studentami Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Ania uczyła się na III roku kierunku „Ochrona Środowiska”, Albert, jak mówili o nim znajomi, skończył IV rok Geodezji i Kartografii. Pojechali na obóz naukowy, który odbywał się w schronisku w Karłowie na Dolnym Śląsku. Wyruszyli z Różanki (gmina Międzylesie) a celem ich wędrówki były Góry Stołowe. 17 sierpnia Anna ostatni raz rozmawiała ze swoją matką. Zadzwoniła do niej z budki telefonicznej w Dusznikach-Zdroju, mówiąc, że wychodzą na niebieski szlak prowadzący na Narożnik.
Właśnie w tym miejscu mieści się fantastyczny punkt widokowy na Góry Stołowe, Obniżenie Dusznickie, Góry Bystrzyckie i Góry Orlickie. I zapewne ten widok był ostatnim, jaki zobaczyli w swoim życiu.
Dziesięć dni później ich zwłoki znaleźli ratownicy GOPR-u, którzy zostali poproszeni o pomoc przez rodziców. Martwili się, ponieważ ich dzieci nie pojawiły się na obozie.
Czytaj dalej na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami