- Rozmowy z Polskimi Kolejami Państwowymi trwały kilka lat i zakończyły się porozumieniem. Jeżeli toruńscy radni tak zdecydują, to budynek stanie się własnością miasta. Kolejnym krokiem będzie sprecyzowanie funkcji, jakie będzie mógł on pełnić. Myślimy o przeznaczeniu obiektu na cele administracyjne, a także te związane z potrzebami seniorów i organizacji pozarządowych - powiedział w czerwcu 2019 roku prezydent Michał Zaleski przedstawiając projekt uchwały dotyczący nieodpłatnego przecięcia przez miasto budynku Dworca Północnego. Rada Miasta wyraziła na to zgodę, wokół dworca jednak nic się nie dzieje. W każdym razie nic dobrego. Miejsce, które miało służyć mieszkańcom, ci wolą omijać szerokim łukiem. Zabezpieczenia budynku zostały zniszczone, do środka dostali się bezdomni. Niedawno po sąsiedzku doszło do tragicznego pożaru, z dworcem może być podobnie, zresztą ten opuszczony budynek już kilka razy płonął.
Polecamy
W tej sytuacji zapowiadany remont staje się rzeczą palącą. Kiedy można się go spodziewać? Wysłaliśmy takie pytanie do Urzędu Miasta. No i co? Otrzymaliśmy odpowiedź, że pytania dotyczące przyszłości Dworca Północnego powinniśmy kierować do... PKP! Czy to jakaś pomyłka? Wszak Rada Miasta Torunia uchwałę o przejęciu przez gminę dworca podjęła rok temu!
- Przygotowanie nieruchomości, stanowiącej teren byłego Dworca Północ do przekazania przez Spółkę PKP było procesem złożonym. Na obecnym etapie sprawy przejęcia nieruchomości, gmina negocjuje ze spółką PKP warunki zawarcia umowy notarialnej - wyjaśnia Adrian Aleksandrowicz z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UMT. - Dalsze decyzje w sprawie zagospodarowania przedmiotowej nieruchomości w tym remont budynku będą mogły zostać podjęte dopiero po przejęcie przez gminę praw do nieruchomości.
Przypomnijmy, że Polskie Koleje Państwowe przeznaczyły stację do wyburzenia w 2015 roku. Decyzja ta wywołała protesty, w odpowiedzi na apele pasjonatów kolei i zabytków, władze miasta rozpoczęły starania o przejęcie nieruchomości. To trwa już pięć lat i chociaż wyglądało na to, że sprawa jest załatwiona, końca nie widać!
W tej sytuacji domagamy się, aby właściciele dworca zabezpieczyli go przed zniszczeniem. Miejskiego konserwatora zabytków prosimy, aby tego dopilnował, zaś radnym miejskim, którzy - przypomnijmy - rok temu wyrazili zgodę na przejęcie stacji stacji proponujemy, aby sprawdzili, dlaczego to wszystko trwa tak skandalicznie długo.
Dworzec Północny skończył niedawno 110 lat. Jego budowa miała związek z handlem drewnem, który w tamtych czasach (i wcześniejszych również) był jedną z głównych gałęzi toruńskiej gospodarki.
„W tym roku przebyły granicę pod Silnem 1653 tratwy z drzewem, 383 więcej aniżeli w roku ubiegłym - informowała „Gazeta Toruńska” na początku grudnia 1896 roku. - Drzewo reprezentowało wartość mniej więcej 25,5 miliona marek”.
Aby usprawnić przepływ takiej masy drewna i pieniędzy, potrzebne było odpowiednie zaplecze: portu drzewnego, magazynów, kolei i budynku giełdy. Z giełdą się nie udało, reszta, z większymi bądź mniejszymi problemami, powstała.
Polecamy
Przymiarki do budowy portu trwały od lat 80. XIX wieku, sukcesem udało się je uwieńczyć 111 lat temu.
„Otwarcie portu drzewnego i prowadzącej do niego kolejki odbywa się dzisiaj z udziałem przedstawicieli władz i licznej publiczności - pisała „Gazeta Toruńska” 6 października 1909 roku. - Z Berlina przybył minister robót publicznych. Celem portu jest pozyskanie miejsca dla tratew z drzewem podczas załatwiania formalności celnych. Port położony jest przy kępie korzenieckiej osiem kilometrów od środka miasta, ma 45 hektarów obszaru i może pomieścić 170 tratew. Koszta budowy wynoszą trzy miliony marek”.
Port Drzewny powstał pod kierunkiem Augustyna Borczyńskiego. Nas w tym przypadku interesuje jednak przede wszystkim słowo „kolejka”, czyli linia, która w 1909 roku połączyła dworzec na Mokrem z Portem Drzewnym. Ten odcinek torów został oddany do użytku 7 października 1909 roku, jak informowała wtedy prasa, sięgał „aż do stacyi północnej”. Linia była rozbudowywana i sięgnęła do Czarnowa.
„Długość toru nowej kolejki z Torunia do Czarnowa wynosi 28 klm., a na przestrzeni tej urządzonych jest 9, a z przystankiem portu flisackiego 10 stacyi. (...) Kolejka ta będzie zabierać tylko wagony 2 i 3 klasy, a osobnych wagonów dla kobiet i nie palących nie ma. Na bilety targowe do Torunia i karty niedzielne do wszystkich stacyi jest cena zniżona o tyle, że zwyczajny bilet uprawnia również do podróży powrotnej. Kolejka ta oddana zostanie do użytku publicznego prawdopodobnie w połowie grudnia r.b”. - informowała „Gazeta Toruńska” 21 października 1909 roku.
Ostatecznie linia została otwarta 28 lutego A.D. 1910.
Pociągi na nowej linii woziły pasażerów i drewno. We wrześniu 1911 roku na Dworcu Północnym pojawiło się coś jeszcze.
„Balon wojskowy M 1 zwieziono wczoraj w czwartek do Torunia - pisała „Gazeta Toruńska” 11 września 1911 roku. - Statek napowietrzny spakowany w czterech wagonach kolejowych pozostanie na dworcu Toruń Północ aż do piątku, 15 bm., do którego to dnia hala balonowa i wszelkie przygotowania mają być ukończone. Niebawem rozpoczną się też jego wzloty”.
Tak też się stało. Pierwszy obiekt latający, jaki wystartował w Toruniu i poszybował nad dachami miasta, przyjechał na Dworzec Północny i tu został wyładowany.
Sam Dworzec Północny niebawem stał się natomiast stacją węzłową. Decyzja o budowie linii z Torunia do Unisławia, z której do dziś zachował się tylko odcinek prowadzący do bazy paliw w Zamku Bierzgłowskim, zapadła na początku XX wieku.
Tworzony etapami szlak, choć nazwany unisławskim, przez kilka dekad łączył Toruń z Chełmnem. Jako pierwsze zaczęły powstawać właśnie jego północne odcinki. Odbiory torów między Unisławiem, Starogrodem i Chełmnem rozpoczęły się już latem 1902 roku. W okolicach Torunia budowa rozpoczęła się trzy lata później.
„Koszta nowej kolejki z Torunia do Unisławia obliczono na 1577000 marek, którą to sumę złoży Towarzystwo Akcyjne - donosił toruński dziennik w październiku 1908 r. - Z akcyj przejmuje państwo 40 procent, a 10 procent toruńskie towarzystwo budowy przystani dla drzewa; 20 procent łoży prowincya, a resztę pokryć musi toruński powiat wiejski i miejski. Miasto samo złożyć ma na ten cel 232 tysiące marek”.
Cały szlak do Unisławia otwarty został 1 lipca 1912 roku. Między oboma miastami kursowały cztery pary pociągów, poranne były skomunikowane ze składami jadącymi do Chełmna. Donosząc o otwarciu linii, prasa poinformowała, że już w pierwszą niedzielę po oddaniu torów, z Torunia wyjedzie specjalny pociąg turystyczny do Barbarki.
Budowa stacji na Barbarce zaczęła się rok wcześniej.
„Na torze kolejki z Torunia do Unisławia urządzona będzie w pobliżu pięknego miejsca wycieczkowego Barbarki stacya kolejowa - informowała „Gazeta Toruńska” w maju 1911 roku. - „Przystanek będzie w miejscu, gdzie tor przeżyna drogę z Szynwałdu do Barbarki”.
Budynek dawnej stacyjki stoi do dziś, biegnąca obok droga nie prowadzi już jednak do Szynwałdu (z niem. Schönwalde - piękny las), ale na Wrzosy.
Pierwszy pociąg wakacyjny na Barbarkę ruszył zaraz po otwarciu linii kolejowej do Unisławia, czyli w lipcu 1912 roku.
„Pierwszy niedzielny pociąg do Barbarki był bardzo obsadzony. Ogółem sprzedano na trzech dworcach toruńskich 700 biletów, dowodem to, że Barbarka jest ulubionem miejscem wycieczkowem dla toruniaków - relacjonowała „Gazeta Toruńska” 10 lipca 1912 roku. - Niespodzianką tylko było dla wycieczkowiczów, a nawet wywołało pewne niezadowolenie, iż ceny biletów niedzielnego pociągu nie były zniżone i trzeba było płacić za podróż zawrotną 80 fenigów, co dla liczniejszych rodzin jest nieco za drogo”.
Dworzec Północny obsługiwał na ogół ruch lokalny, miał jednak w swojej historii epizod międzynarodowy. Stąd w 1991 roku odjechali żołnierze radzieccy.
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?