Dylemat absolwenta. Toruń: być tu czy nie być

Gdy młodzi zaczynają studia w Torunia, rzadko myślą o migracji czy emigracji. Jako absolwenci zderzają się z rzeczywistością: realiami pracy i płacy w mieście średniej wielkości.

Klaudia Rajman, Tomasz Borkowski, Mikołaj Dembek i dwoje innych absolwentów UMK (personaliów nie podano) - oni z pewnością o wyjeździe z Torunia teraz nie myślą. W poniedziałek 29 października odebrali od władz miasta klucze do komunalnych mieszkań, które mają prawo zajmować przez najbliższe pięć lat. Są najlepszymi absolwentami, którzy w Toruniu skorzystali z kolejnej już edycji programu „Mieszkanie dla absolwenta”.

- Ten program jest jednym z elementów pakietu działań na rzecz absolwentów i studentów rozpoczynających oraz kontynuujących naukę w Toruniu, obok miejskich programów stypendialnych. To zachęta do tego, aby najlepsi absolwenci pozostali w naszym mieście i stanowili wsparcie dla toruńskich firm - podkreśla prezydent Michał Zaleski.

Młodzi odebrali klucze do pełnostandardowych mieszkań w dobrych lokalizacjach: przy ul. Fałata (dwa mieszkania), ul. Broniewskiego, ul. Staszica oraz ul. Moniuszki. Klaudia, absolwentka konserwacji dzieł sztuki, cieszyła się z tego, że będzie miała dobry dojazd do pracy. Mikołaj, absolwent Wydziału Chemii, mówił wprost: - To niesamowita gratyfikacja dla absolwentów, którzy przez tyle lat wkładali wiele pracy w naukę, w swój rozwój i chcą teraz zostać w Toruniu.

Entuzjazm na starcie

Najlepszym absolwentom setki pozostałych mogą pozazdrościć. Co prawda z badania losów absolwentów, prowadzonego przez Biuro Karier UMK wynika, że pracę znajduje ponad 70 procent z nich, ale w badaniu bierze udział tylko pewien odsetek młodzieży. Poza tym od razu pojawiają się pytania: A jaka to praca? Czy pozwala przynajmniej na wynajęcie mieszkania? Czy daje perspektywy?

Na starcie większość studentów w Toruniu dość optymistycznie patrzy w przyszłość. Zresztą, co zrozumiałe, jeśli coś spędza im sen z oczu, to problemy bieżące.

Pola, 21-letnia studentka Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UMK, jest rodowitą torunianką. - Studiuję kierunek przyrodniczy, natomiast w przyszłości planuję przenieść się na kierunek medyczny. Wyobrażam sobie, że moja praca będzie związana właśnie z leczeniem. Nie spodziewam się, że będę dużo zarabiała na samym początku kariery, zakładam, że z większym stażem przyjdą większe zarobki. Nie wykluczam kontynuowania nauki na studiach doktoranckich. Mieszkanie prawdopodobnie będę wynajmować - tak dziś myśli o przyszłości.

Gdzie Pola to „M” wynajmie za pięć lat? - Jeżeli miałabym wyjechać z Torunia, to wybrałabym Warszawę ze względu na duże możliwości rozwoju (o, i mam tam już znajomych). Nie wykluczam jednak wyjazdu z Polski np. do Norwegii albo Kanady - snuje plany.

20-letni Mateusz, również torunianin, zaczął studiować na UMK filologię angielską. Wierzy, że w przyszłości znajdzie w rodzinnym mieście pracę zgodną z wykształceniem, pozwalającą dobrze żyć. - Dotąd w ogóle nie myślałem o wyjeździe z Torunia. Po studiach chciałbym nauczać angielskiego w szkole. Planów mieszkaniowych na razie nie mam. Przypuszczam, że wynajmiemy z dziewczyną jakieś małe mieszkanie, a potem się zobaczy - zdradza z uśmiechem Mateusz.