Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dym pod nosem strażników

Mariola Lorenczewska
Dym nie musi oznaczać spalania odpadów, ale warto się upewnić - Wrzosy były kontrolowane w zeszłym tygodniu
Dym nie musi oznaczać spalania odpadów, ale warto się upewnić - Wrzosy były kontrolowane w zeszłym tygodniu Sławomir Kowalski
Czytelnicy narzekają na nieczyste powietrze nie tylko na toruńskich Wrzosach, ale i w ich okolicy

Mimo kontroli i wyciąganych konsekwencji, wciąż nie brakuje osób, które palą w piecach odpadami. W wykrywaniu pomaga specjalistyczny sprzęt.

- Wrzosy i okolice, to specyficzne miejsce w Toruniu. Bywa tu nie do wytrzymania. Chodzi mi nie tylko o domki jednorodzinne, ale jeszcze bardziej o teren przy ul. Grudziądzkiej i Rolniczej. Po byłej bazie rosyjskiego wojska powstały różne firmy, małe i duże - mówi Czytelnik. - Obserwuję i czuję specyficzny gryzący dym z ich kominów, zarówno o piątej rano, gdy budzi mnie ze snu, jak i czasami o godzinie 15 popołudniu.

**

Czytaj też: Czyje kości leżały na placu budowy?**

Jak zaznacza Czytelnik, te firmy palą prawdopodobnie jakimiś odpadami, np. lakierowanym drewnem, płytami paździerzowymi. Nie dość że same siebie trują, to jeszcze zanieczyszczają środowisko. Jest potworny smród. Nawet, gdy wchodzi do pobliskiego supermarketu, to czuje ten dym. A Straż Miejska ma to miejsce pod samym nosem.

Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni toruńskiego magistratu wyjaśnia, że wszystkie sygnały dotyczące podejrzanych spalin zatruwających środowisko należy kierować do Straży Miejskiej.

- My potem dostajemy zbiorcze sprawozdania - dodaje dyrektor Burak. - W tej chwili mogę zapewnić, że pod względem jakości powietrza w Toruniu jest postęp. Normy nie są przekraczane. Pogoda jest sprzyjająca, bo wiejące wiatry i deszcze mają dobry wpływ na środowisko, rozpraszając ewentualne zanieczyszczenia.

Przeczytaj również: Lidl i Biedronka mogą ominąć zakaz handlu?

- Akurat w tej lokalizacji, przy ul. Grudziądzkiej, w zeszłym tygodniu była kontrola - zapewnia Jarosław Paralusz, zastępca komendanta SM. - Od września przeprowadziliśmy na terenie całego miasta 382 kontrole. Ich konsekwencją były 32 mandaty i 18 pouczeń. Łącznie wylegitymowaliśmy 50 sprawców palących w piecach niedozwolonymi materiałami. Głównie w domkach jednorodzinnych. Kontrolujemy miejsca spalania. Zarówno na zgłoszenie, bo każdy sygnał sprawdzamy, jak i na podstawie analizy informacji. Robione są pomiary czystości powietrza za pomocą specjalistycznego sprzętu. Jeśli nie jesteśmy w stanie zlokalizować źródła zanieczyszczeń, sprawdzamy całą ulicę. Poza wyciąganiem sankcji prawnych, edukujemy, m.in. tłumaczymy, że wdychanie dymu po spalanych płytach paździerzowych czy innych tego typu odpadach bywa przyczyną chorób nowotworowych. Zawsze jest nadzieja, że do kogoś to dotrze i weźmie sobie do serca.

W zeszłym tygodniu strażnicy sprawdzali Wrzosy, w tym zaczną się kontrole na lewobrzeżu.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska