Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy kontra Karkosik w sądzie. Zeznawał były zarząd Elany!

Małgorzata Oberlan
Proces działkowcy kontra Roman Karkosik w toruńskim sądzie.
Proces działkowcy kontra Roman Karkosik w toruńskim sądzie. Jacek Smarz
W sądzie trwa bój działkowców dawnej Elany ze spółką Boryszew SA o 150 działek przy ul. Bukowej, Wierzbowej i Klonowej. Dziś (20.02) zeznawał były zarząd Elany. - Wszystkie działki zakład protokolarnie przekazał w latach 90. Polskiemu Związkowi Działkowców - mówił Tadeusz Pastwa, były prezes Elany.

W X Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Toruniu znów dziś pojawiły się prawdziwe tłumy działkowców, dawnych pracowników Elany. Rozprawa odbyła się w największej sali gmachu przy ul. Młodzieżowej, ale wielu seniorów (dominowały osoby po 70-tce) i tak musiało stać. Wytrzymali, bo pilnują swojego życiowego interesu. - Dla nas i naszych rodzin te działki są niesamowicie ważne. Latami wkładaliśmy w nie energię, serce, czas i pieniądze. Nie oddamy ich miliarderowi Karkosikowi - mówili przed rozprawą działkowcy. Wielu nie kryło, że ich zdaniem kojarzony z prawicą i o. Tadeuszem Rydzkiem biznesmen "miał już pewnie wszystko dogadane z PiS-owskim wojewodą".

Polecamy: Tormięs w Toruniu. Od PRL do dziś. Zobacz archiwalne zdjęcia

O co toczy się bój? O grunty będąca własnością Skarbu Państwa przy ul. Bukowej, Wierzbowej i Klonowej, na których mieści się 150 ogródków działkowych. Najpierw, w marcu 201 5 r., Polski Związek Działkowców złożył do prezydenta Torunia wniosek o stwierdzenie nabycia prawa użytkowania wieczystego spornych działek. Miejscy urzędnicy zaczęli sprawę badać, ale po kilku miesiącach analogiczny wniosek - tyle, że do wojewody - złożyła spółka Boryszew SA. Z tego powodu miejscy urzędnicy swoje postępowanie zawiesili, a za badanie zabrali się urzędnicy wojewody. W grudniu 2017 roku wojewoda wystąpił do Boryszewa o sporządzenie i przedłożenie wyceny dla nieruchomości, więc sprawa wydała się działkowcom przesądzona. Przystąpili do kontrataku. PZD w imieniu działkowców skierował do sądu wniosek o stwierdzenie zasiedzenia działek.

Proces działkowcy kontra Roman Karkosik w toruńskim sądzie.

Działkowcy kontra Karkosik w sądzie. Zeznawał były zarząd Elany!

Czy sędzia Paweł Liberadzki uzna, że działkowcom to prawo zasiedzenia przysługuje? Do zbadania jest kilka wątków. Dziś przed sądem zeznania składali kluczowi świadkowie: Paweł Smoczyński, były członek zarządu Elany (1990-1999 r.), Tadeusz Pastwa, były prezes Elany (1994-1999), Gizela Szymanowicz, była główna księgowa i prokurent Elany oraz Edward Sobociński, były kierownik działu inwestycji Elany (lata 70.-90.). Wszystkich sąd przesłuchiwał na okoliczność posiadania spornych nieruchomości.

Pierwszy zeznawał Paweł Smoczyński i były to zeznania dziwne. To on, jako członek zarządu spółki Elana, podpisał w 1996 roku pismo, w którym zwrócił się do władz Torunia o uznanie za bezprzedmiotowe prawa zarządu działek. Pisał, że nieruchomościami włada PZD, a Elana od 1979 r. nie włada gruntem. Władze Torunia do wniosku się przychyliły. Niestety, wiele wskazuje na to, że pismo to nie miało skutków prawnych - zgodnie ze statutem Elany podpisać powinno je bowiem dwóch członków zarządu. - Podpisałem po głupiemu. Nawet już nie pamiętam co - tyle zeznał dziś Smoczyński.

Polecamy zobaczyć: Oto najstarszy autobus MZK Toruń. Ile ma na liczniku?

O wiele więcej wniósł do sprawy Tadeusz Pastwa, były prezes Elany. - W latach 90. (chyba 1994-1995) protokolarnie przekazaliśmy wszystkie działki PZD. Osobiście w tym nie uczestniczyłem, ale wiem, że było to robione - mówił. - W wykazie majątku trwałego Elana nigdy nie wykazywała działek jako swojego majątku trwałego. (...) Generalnie, za najważniejsze uważam w tej sprawie to, czy sprzedając Elanę Zbigniewowi Jakubasowi sprzedano też sporne tereny z działkami. Jeśli nie, to dochodzenie prawa do nich przez kogokolwiek innego (czytaj: Boryszew SA) niż Skarb Państwa jest bezzasadne.

W tych zeznaniach Tadeusz Pastwa wrócił do roku 2000. Wtedy to inwestor giełdowy Zbigniew Jakubas, najbardziej znany wówczas jako właściciel spółki Multico, na kilka godzin stał się właścicielem 61 proc. akcji Elany. Stalo się to pewnego październikowego poranka. Już po południu akcje odsprzedał Boryszewowi i Romanowi Karkosikowi. Jak podaje "Rzeczpospolita", zarobił na tej transakcji ok. 2 mln zł na czysto.

Czytaj także: Najtańsze mieszkania w Toruniu. Gdzie i po ile?

Tadeusz Pastwa nie tylko był prezesem Elany, ale i działkowcem. - W 1983 r. dostałem działkę w ogrodzie nr 5. Przez lata uprawiałem na niej warzywka, a potem traktowałem rekreacyjnie - zeznawał dziś. - Wszystkie opłaty: za działkę, za wywóz śmieci, za prąd, za wodę - tak jak inni - odprowadzałem do PZD. Zakładowi Elana niczego się nie płaciło. Płaciło się PZD.

Później zeznania złożyli Gizela Szymanowicz i Edward Sobociński. Więcej - w czwartek w "Nowościach.

Polecamy obejrzeć: Protest niepełnosprawnych pod Urzędem Miasta w Toruniu

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska