Dziewczyny lubią brąz

Iwona Malinowska, nasza Czytelniczka z Torunia, już nie może się doczekać wymarzonego wyjazdu do Stegny. Nim jednak rozpocznie zasłużony odpoczynek na plaży, musi zgromadzić odpowiedni ekwipunek.

<!** Image 2 align=none alt="Image 174344" sub="Na podstawowe akcesoria plażowe można wydać około 400 złotych. A to początek wydatków... Fot. Jacek Smarz/archiwum">Postanowiliśmy jej towarzyszyć w przedwakacyjnych zakupach, które robiła w toruńskich sklepach. Na początek nasza bohaterka sporządziła listę niezbędnych na wyjazd rzeczy. Znalazły się na niej kostium kąpielowy, kosmetyki z filtrami, leżak z drewnianym stelażem oraz okulary przeciwsłoneczne. Pani Iwona zdecydowała, że swoje poszukiwania zacznie od sprzętu plażowego. W tym celu odwiedzała hipermarkety, sklepy ze sprzętem do ogrodów oraz składy handlujące sezonowo m.in. tego typu towarem.

Bikini za 400 złotych

- Najtańszy i najfajniejszy leżak znalazłam w dziale ogród w Carrefourze. Jest lekki, ma drewniane ramy i siedzisko z bawełnianej tkaniny. Kosztował niecałe 90 zł - opowiada kobieta. - O wiele gorzej poszło mi z kostiumem kąpielowym. Ich ceny w sklepach z markową bielizną są naprawdę powalające. Skąpe bikini może kosztować nawet 400 zł! Zrezygnowałam więc ze znanej marki i kupiłam kostium w marynarskie paski w C&A. Jest ładny, a kosztował poniżej 100 zł.

Antyrefleks to podstawa

Nasza Czytelniczka wybrała sie po okulary przeciwsłoneczne. Zależało jej, by były estetyczne, zgodne z trendami, ale również dobrej jakości. Nie spodziewała się jednak, że ich ceny są aż tak wysokie. Po wizytach w salonach optycznych na starówce i po rozmowach ze sprzedawcami doszła do wniosku, że z powodów finansowych musi zrezygnować z zakupu. Okulary Gucci za 379 zł, MaxMara za 659 zł czy Ray Ban za 429 zł nie zmieściły się w budżecie pani Iwony. Wybrała je więc w sklepie z odzieżą i gadżetami dla młodzieży. Zapłaciła 76 zł.

<!** reklama>- Ciemne soczewki okularowe, przy noszeniu których na skutek dużej absorpcji światła źrenica jest szeroko otwarta, mogą prowadzić do ciężkich schorzeń oczu. Tanie okulary przeciwsłoneczne oferowane na stacjach benzynowych, w supermarketach czy bezpośrednio na ulicy, trzeba przed zakupem starannie sprawdzić. Szczególna uwaga powinna zostać zwrócona zwłaszcza na okulary bez znaczka CE, które mogą nie zapewniać dostatecznej ochrony przed UV - tłumaczył naszej Czytelniczce Wiktor Michalski, sprzedawca w sklepie optycznym. - Obojętnie jednak, na jaki typ soczewek przeciwsłonecznych zdecyduje się klient, idealnym uzupełnieniem będzie zawsze powłoka antyreflkeksyjna. Najkorzystniej dla własnego zdrowia i komfortu udać się do specjalisty i nie sugerować się wyłącznie ceną.

Ostatnim miejscem, które przed wyjazdem nad morze odwiedziła Iwona Malinowska, była drogeria. Poszła tam po profesjonalne kosmetyki chroniące skórę przed słońcem oraz takie, które łagodzą podrażnienia po opalaniu. Po konsultacji z ekspedientką zdecydowała się na krem do twarzy z faktorem 30, wodoodporny balsam do ciała gwarantujący bezpieczne przebywanie na plaży do trzech godzin oraz chłodzący lotion po kąpielach słonecznych.

Początek wydatków

- Wybrałam polskie marki, więc nie wyszło tak drogo. Za całe zakupy w drogerii zapłaciłam niecałe 70 zł - cieszy się pani Iwona.

Jak nietrudno policzyć, skromne zakupy przed wyjazdem na upragnione wakacje kosztowały naszą Czytelniczkę niemal 400 zł. A przecież to dopiero początek wydatków...

Warto wiedzieć

Popularne kosmetyki z filtrami przeciwsłonecznymi, które można dostać w naszych aptekach i drogeriach:

• Ziaja, Sopt Sun SPF 15, 150 ml - 12,50 zł
• Kolastyna dla dzieci, SPF 50, 250 ml - 19,90 zł
• Soraya, balsam do opalania, SPF 30, 200 ml - 22,50 zł
• Dax Sun Family, SPF 15, 250 ml - 23,50 zł
• Vichy Capital Soleil SPF 50, 100 ml - 45 zł