Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziki Nicki nadciągnął...

Piotr Bednarczyk
Dariusz Bloch
Za dużo niepotrzebnych nerwów towarzyszyło meczowi KS-u Toruń z Fogo Unią Leszno. Niestety, znów jedną z głównych ról odegrał Nicki Pedersen.

[break]
W ubiegłotygodniowym dodatku, jaki zamieściliśmy przed tym spotkaniem, zaprezentowałem sylwetkę Duńczyka. Artykuł zatytułowałem „Nadciąga Dziki Nicki”. Niestety, wykrakałem.
Mam lekkie wątpliwości, czy jego atak „zasłużył” na czerwoną kartkę. Takie akcje w żużlu zdarzają się przecież często. Pech polegał na tym, że Pedersen za jednym zamachem „skasował” aż dwóch torunian. A to wyglądało już naprawdę groźnie, zwłaszcza że atmosfera była napięta po wypadku Dawida Krzyżanowskiego.
Natomiast zgadzam się, że czerwona kartka należała się Duńczykowi jak najbardziej z innego powodu. On znowu nie widział w tym wypadku swojej winy! Czyli można wnioskować, że następnym razem pojedzie tak samo. I coś z tym fantem trzeba zrobić. Najgorsze, że Pedersen jest już „wiekowym” zawodnikiem i raczej jego trudno będzie zmienić.
Niestety, nerwowo nie wytrzymał menedżer Jacek Gajewski, co było niepotrzebne. Ale czy można mu się dziwić?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska