A to nie jest żaden lokal z tradycjami sięgającymi czasów królewskich, lecz przedwojenna sieciówka. Z górnej półki, ale jednak. W 1937 roku przy ul. Szerokiej 30 swoją filię otworzyła firma Julius Meinl, czy też raczej Juliusz Meinl, bo niemieckie szyldy były w tamtych czasach bardzo niemile widziane. Promując się w lokalnej prasie, firma polecała swoje pierwszorzędne kawy i herbaty oraz personel wyszkolony - jeśli wierzyć ogłoszeniu - w specjalnej szkole, którą firma utrzymywała w Warszawie. Koncernowi na pewno zależało na wizerunku. Zdjęcia sklepu zostały zamówione u Hermana Spychalskiego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?