Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziurawy koszmar ulicy Polnej

Grzegorz Kończewski
Jak zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, na miejsce zostanie wysłana ekipa, która załata ubytki.
Jak zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, na miejsce zostanie wysłana ekipa, która załata ubytki. Grzegorz Olkowski
Rozpędzone ciężarówki sprawiają, że na wąskim chodniku ulicy Polnej w Toruniu piesi nie czują się bezpiecznie. Czy Miejski Zarząd Dróg rozwiąże problem mieszkańców toruńskiego Osiedla Przy Lesie?

Mieszkanka toruńskiego Osiedla Przy Lesie apeluje o szybkie załatanie dziur w nawierzchni ulicy Polnej, szczególnie na odcinku między przystankiem MZK „Przy Lesie” a torami kolejowymi.

- Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców - podkreśla torunianka. - Gdy spadnie deszcz, dziury stają się niewidoczne. Ulicą zaś bardzo często jeżdżą wielkie ciężarówki. Właściwie nie jeżdżą, a pędzą. Nieraz już bywało, że gdy taki rozpędzony kolos wpadł w dziurę, kierowca nie był w stanie opanować pojazdu i wyrzucało go na bardzo wąski w tym miejscu chodnik. Strach pomyśleć, co by było, gdyby wtedy ktoś tędy przechodził. Tragedia wisi tu na włosku, a wystarczy przecież, by wyrównano jakoś nawierzchnię ulicy.

Polecamy: Wybuch gazu rozsadził dom pod Włocławkiem [ZDJĘCIA]

Wygląda na to, że sprawa zostanie załatwiona od ręki. Jak zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, na miejsce zostanie wysłana ekipa, która załata ubytki. Warto dodać, że standard ul. Polnej na prawie półtorakilometrowym odcinku od Fortu VII do Szosy Chełmińskiej już wkrótce znacząco się zmieni. MZD ogłosił bowiem przetarg na kompleksową przebudowę (planowana jest m.in. nowa nawierzchnia, obustronne chodniki, ścieżka rowerowa i oświetlenie). Oferty, które wpłynęły, są obecnie sprawdzane pod kątem formalnoprawnym. Jeżeli uda się rozstrzygnąć przetarg, to rozpoczęcie prac planowane jest na początku przyszłego roku.

***

Czytelnika z Obrowa niepokoi z kolei wycinka drzew w starym parku, otaczającym dworek, w którym swą siedzibę ma Urząd Gminy Obrowo.

- Razem z kolegami zastanawiamy się, jaki był sens przeprowadzonej niedawno wycinki drzew. Park jest stary i piękny, a pod topór poszły naszym zdaniem zdrowe topole i jesiony - zaznacza obrowianin. - Chcielibyśmy dowiedzieć się, dlaczego usunięto drzewa i kto dostanie drewno.

Polecamy: Rachunki za gaz i prąd idą w górę

Andrzej Wieczyński, wójt Gminy Obrowo, podkreśla, że wszystko obyło zgodnie z prawem. Przed wycinką drzew gmina uzyskała niezbędne pozwolenia. - Zdecydowaliśmy się usunąć te drzewa, bo to były - jak to się określa - szkodniki zasłaniające gatunki wartościowe - tłumaczy wójt. - Wycinka odbyła się w ramach określonego dokumentacją porządkowania parku. Wcześniej wyremontowaliśmy zabytkowy dworek, w którym bywał Fryderyk Chopin, ale zależy nam, by całemu obiektowi, łącznie z parkiem, przywrócić dawną świetność. Nie jest też tajemnicą, co stanie się z drewnem. Trafi ono do najbiedniejszych mieszkańców naszej gminy, wskazanych przez pracowników opieki społecznej.

Pogotowie reporterskie czynne od poniedziałku do piątku w redakcji przy ul. Podmurnej 31, w godz. 13-16, tel. 56 611 81 33.

Miejska wigilia na Rynku Nowomiejskim w Toruniu [ZDJĘCIA]

Miejska wigilia na Rynku Nowomiejskim w Toruniu [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska