Dźwigają ciężary i boksują

MKS „Start” Grudziądz prowadzi obecnie treningi w dwóch sekcjach: bokserskiej i podnoszenia ciężarów. Zawodnicy odnoszą sukcesy na arenie krajowej.

<!** Image 2 align=none alt="Image 173122" sub="Martin Kochański to obecnie jeden z największych talentów w grudziądzkim klubie. W lipcu będzie walczył w Malezji w mistrzostwach świata do lat 20 Fot. Gerard Szukay
">Klub ma bogatą, ponadpięćdziesięcioletnią historię. Pod koniec 1952 roku powstało zrzeszenie sportowe Start, które dało możliwość uprawiania różnych dyscyplin sportu. Pod okiem znakomitych szkoleniowców ćwiczono gimnastykę, koszykówkę, tenis stołowy i ziemny, a nawet piłkę nożną. Grano też w szachy. Obecnie Start to klub dwusekcyjny, który szkoli bokserów i sztangistów.

- Zajęcia bokserskie prowadzi trener Adam Tomasik, a odbywają się one w dni powszednie od godz. 16.30 - wyjaśnia Kazimierz Kiczyński, prezes klubu. - Mamy grupy młodzików, kadetów, juniorów i młodzieżowców. Obecnie jest to około 50 osób, ale liczba ta stale się zmienia.

<!** reklama>Pięściarstwo jest sportem specyficznym, nie dla każdego. Grudziądzki klub prowadzi jednak odpowiednią selekcję i dzięki temu ostatnio spore sukcesy odniosły kadetki na ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży. Małgorzata Kusiak wywalczyła złoto, a Ewelina Laskowska brąz. Sztandarową postacią sekcji bokserskiej jest Tomasz Kiczyński, sześciokrotny medalista mistrzostw Polski.

- Oprócz występów indywidualnych nasi bokserzy startują w lidze ogólnopolskiej i wojewódzkiej - dodaje prezes. - Mają stały kontakt z rywalami z całej Polski.

Z kolei ekipa sztangistów występuje w tym sezonie w zawodach o Drużynowe Mistrzostwo Polski seniorów, mając w składzie aż pięciu juniorów. Największym dotychczasowym sukcesem w rywalizacji drużynowej klubu na pomostach naszego kraju był brązowy medal DMP, zdobyty na początku poprzedniej dekady. Medale na mistrzostwach świata lub Europy juniorów zdobywali: Martin Kochański (aktualny zawodnik), Mariusz Sułecki (obecnie trener) i Paweł Ziółkowski.

- Mieliśmy także wielu reprezentantów na zawodach międzynarodowych rangi mistrzowskiej, a to niemały sukces - podkreśla Mariusz Sułecki. - Niektórzy mylnie pojmują ciężary jako sport tylko siłowy. Aby uprawiać tę dyscyplinę, potrzebna jest w pierwszej mierze sprawność fizyczna i dynamika. Siłę można wypracować na treningach.

Te odbywają się w klubie codziennie, z wyjątkiem czwartków i niedziel. Oprócz występów drużynowych grudziądzanie z powodzeniem startują w zawodach indywidualnych. W niedawno rozegranych mistrzostwach Polski juniorów w Puławach złoto w swojej kategorii wywalczył Martin Kochański, który jednocześnie zakwalifikował się do kadry narodowej na czempionat międzynarodowy.

- To moja ostatnia szansa na medal w tej imprezie, więc będę się do niej solidnie przygotowywał - przyznaje zawodnik.

Termin startu Martina w Malezji przypada na 7 lipca.

Klub znany jest także z sukcesów na polu organizacyjnym. Od wielu lat do Grudziądza przyjeżdżają na zgrupowania kadry pięściarek, organizowany jest także duży bokserski turniej Kopernikański.

- Wiele zawodniczek z kadry narodowej przelało na tym ringu hektolitry potu - przekonuje Kazimierz Kiczyński. - W tym roku turniej Kopernikański odbędzie się we wrześniu. Z tej okazji w Grudziądzu pojawią się takie sławy boksu jak Jerzy Kulej, Marian Kasprzyk i mały ciałem, ale wielki duchem Lucjan Trela.