Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edukacja domowa w Toruniu? Jest niewielu chętnych

Justyna Wojciechowska-Narloch
Uczniowie podczas egzaminu gimnazjalnego.
Uczniowie podczas egzaminu gimnazjalnego. Tadeusz Pawłowski
Każdy rodzic może uczyć dziecko w domu. Spośród dzieci zapisanych do toruńskich szkół zdecydowały się na to dwie rodziny.

Agnieszka, z wykształcenia psycholog, kilka lat temu zdecydowała, że jej córka Agatka, wówczas 6- letnia nie wpadnie w tryby szkolnej machiny. Mama, sama pełna jak najgorszych szkolnych wspomnień, chciała oszczędzić tego dziecku.

- Mimo, że bardzo wiele czytałam o edukacji domowej i przez Internet kontaktowałam się z rodzicami, którzy w ten sposób uczą swoje dzieci, to chyba do końca nie wiedziałam, na co się decyduję - opowiada Agnieszka. - Szkoła, do której formalnie zapisałam córkę, deklarowała wsparcie merytoryczne, ale skończyło się tylko na obietnicach. To samo z kontaktami Agatki z rówieśnikami. Miała razem z nimi wychodzić do teatru lub muzeum, ale nigdy o takich wyjściach nas nie informowano.

Polecamy: Ile pamiętasz ze szkolnych lektur?

Agnieszka wytrzymała rok. Jej córka zaliczyła pierwszą klasę bardzo dobrze zdając wszystkie testy. Na wyższy poziom edukacji poszła już jednak tradycyjną drogą - jako zwykła uczennica osiedlowej podstawówki.

W tym roku szkolnym w Toruniu w domach uczą się tylko dwie osoby (są to tylko dzieci zapisane do toruńskich szkół - część rodziców stawiających na domową edukację , mimo, że mieszka w Toruniu, zapisuje bowiem swoje dzieci do placówek np. w Gdańsku; takich rodzin jest w Toruniu co najmniej kilkanaście). Dla porównania, przed rokiem było ich czworo.

- Edukacją domową obecnie objęte jest jedno dziecko w Szkole Podstawowej nr 7 oraz jeden uczeń Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 - informuje Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia.

Wśród plusów edukacji domowej wymieniana jest przede wszystkim indywidualizacja kształcenia. Rodzic w roli nauczyciela skupia się wyłącznie na swoim dziecku. Są też jednak minusy, jak brak kontaktu z grupą rówieśniczą czy wątpliwości dotyczące pedagogicznych kompetencji matki lub ojca. Specjaliści podnoszą też argument, że rodzic przedstawia swój obraz świata jako jedynie słuszny. Dzięki szkole uczeń poznaje różne systemy wartości.

Obejrzyj zdjęcia: Na Skarpie powstaje lodowisko

Sama droga do uzyskania zgody na nauczanie domowe nie jest usłana różami. Podstawą jest opinia z poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie badania i wywiad dotyczą zarówno rodzica, jak i dziecka. Z Internetu rodzic może ściągnąć oświadczenie o zapewnieniu odpowiednich warunków w domu umożliwiających realizację podstawy programowej. I jeszcze jeden warunek - na edukację domową zgodę muszą wyrazić oboje rodzice.

Kolejny krok to zdobycie zgody dyrektora szkoły, do której należy zapisać dziecko, mimo, że będzie się ono uczyło w domu.

Dyrektor placówki wyraża zgodę w drodze decyzji administracyjnej. Jeśli jest nastawiony nieprzychylnie, a to się zdarza, rodzic ma prawo szukać innej szkoły, nawet poza swoim miejscem zamieszkania.

Uzyskanie zgody dyrektora szkoły oznacza de facto, że rodzic może zacząć edukować swoje dziecko w domu. I jeszcze jedno, co roku całą procedurę trzeba powtarzać od nowa.

Prawdziwe teksty klientów sklepów odzieżowych

Prawdziwe teksty klientów sklepów odzieżowych [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Edukacja domowa w Toruniu? Jest niewielu chętnych - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska