Edukacja seksualna w szkołach. Jak wygląda w Toruniu?
Edukacja seksualna w szkołach. Jak wygląda w Toruniu?
Zdaniem Grzegorza Bortnowskiego, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 8 na Rubinkowie, zajęcia z wychowania do życia w rodzinie są alternatywą dla innych, często mało wiarygodnych, brutalnych bądź wręcz patologicznych źródeł informacji o seksie, dojrzewaniu, rozmnażaniu. W jego szkole z tego rodzaju edukacji nie korzysta 10 proc. uczniów.
Czytaj także: Porodówki w Kujawsko-Pomorskiem. Która jest najlepsza?
- Zdecydowanie lepiej, by te wszystkie kwestie wytłumaczył młodym ludziom przygotowany do tego nauczyciel, a nie koledzy z podwórka czy internet. Młodzi ludzie w okresie dojrzewania muszą wiedzieć, co się dzieje z ich ciałem, jak wygląda rozwój człowieka, jak budować prawidłowe relacje w rodzinie, ale też grupie rówieśniczej – tłumaczy dyrektor. - Potrzebna jest im też wiedza o seksie i możliwych jego konsekwencjach. Nim rozpoczną tego typu aktywność, do której przecież nikt ich nie nakłania, muszą być świadomymi ludźmi.
Polecamy: 15 ciekawostek na temat seksu [18+]